Flaszki i szlugi
Flaszki i szlugi & Abel (POL) & Mops Bebsky
Flaszki i szlugi
Flaszki i szlugi
Flaszki i szlugi
Flaszki i szlugi
Flaszki i szlugi
Flaszki i szlugi
Flaszki i szlugi
Flaszki i szlugi
Dotykam tylko mego sierżanta, po scenie nie chodzę na palcach
Do barów nie chodzę się naćpać, Król Świata spokojnego, prawda?
Wiele słów przy majkach parska #konie
Możesz je po grzywać głaskać, płaska czapka
Koniec świata, strojnie na maksa
To prawda czy maska, chce złapać oddech...
Życie proste, szanuj postęp, daj ile masz
Fuck disco polo, zachowaj twarz
Powiedz, co Cię porywa do tańca, dam uciąć rękę
Wciąż będę klaskał
Jezus na szercie, nogi w airmaxach
W bloku na piętrze płonie trawka
Powiedz mi czy chciałbyś coś nagrać
Powiedz mi czy chciałbyś się nachlać
Wole śnić o niebieskich migdałach
Punkt zapalny — jabłko Adama
Chcesz żebym ci majka strzaskał, uciął głowę
I do szyi nasrał, uciął głowę jak dźwięki Nascar
Spieprzaj stąd, bierz nogi za pas, masz
2 minuty, bierz buty i w drogę
Chuj wie, ja Ci nie pomogę
Strzel sobie setę na drugą nogę i mierz się z życiem jak każdy człowiek
Nie wiem ile wytrzymamy, powiedz
Władamy czasem, zegarki, cokolwiek
Znikamy razem, łapiemy co dobre
Łapiemy okazje i siebie za głowę
Nadaj nazwę i tak się nie dowiesz
Dobrze wiesz, patrz głębiej trochę...
Pachnie prochem, wysadzamy świat, tylko powiedz
Czarny prochowiec, kominiarka, lont, zapalnik - szybka akcja
Mocna kawa, dobra fajka, Flaszki i Szlugi, człowieku, bangla!
Intro (Chyba Na Pewno) was written by Król Świata.
Intro (Chyba Na Pewno) was produced by Dźwiękowy Koleżka.