Intro (14)

[Zwrotka]
I jak wyszło jak zawsze, jebać mnie
Czasem mam wrażenie, że już nie obchodzę cię
Choć taka drobnostka, jednak dla mnie ważna rzeecz
I nawet jak dasz milion to i tak nie zmieni cash
Nie jestem taki jak wszyscy, jestem od nich inny
Ale sobie radzę, przecież jestem silny
Jesteś w błędzie, chociaż widać to na zewnątrz, ej
Myślę znów o tobie jeżdżąc
Po tej Polsce, piękna jest jak nie wiem
Ale nie tak piękna żeby przebić kurwa ciebie
Choć mówili bym przestał, to nie przestanę szybko
Nie powiem przestań, ani skończ już i nie powiem idź stąd
Nie porzucę cię jak śmieć, albo nie wiem kto jeszcze
Choć mam dość swoich zmartwień, to i tak chcę następne
Choć nie chcę dalej bać się, że coś nie wyjdzie między nami
Chociaż mógłbym grać cały czas na kompie z kumplami

[Refren]
No i nic już nie obchodzi mnie
Oprócz jednej rzeczy, chciałem tylko ciebie mieć
Jesteś moim tlenem, ale teraz duszę się
Ja chciałbym tobie powiedzieć w końcu kocham cię, ej
No i poza tobą już nic nie obchodzi mnie
Bo ja chciałem tylko ciebie mieć
Jesteś moim tlenem, ale teraz duszę się
A tak o rapie, to wierzyłem od początku w to
No i zobaczysz, bo to ty tu typie zrobisz wow