INNY HAJ

Ja mam inna głowę, a więc inny haj, inny haj, inny haj
Robię to po to aby się wyzbyć ran, wyzbyć ran

Czarne karetki jeżdżą szybciej niż żółte i białe
Chcesz na wolno mi pojechać no to wracasz karawanem
Podobno mnie nie lubiłeś ale zaraz będziesz fanem
Prawda sama się tu pisze
Nie muszę się starać nawet
Pędzę stałe do królestwa mimo że żyje na blokach
Niezły ze mnie jest projektant lecz nie zrobię nic na pokaz
Wjeżdża stylu nowy model
Lepiej poinformuj Vogue'a
Im więcej forsy i sławy tym łatwiej jest poznać wroga
Wpadłem po swoje profity i zabieram wszystko solo
Nie potrzebnе mi profity
Hity wyjdą z moim solo
Stylowo blisko elity
Błyskotliwie rzucam myśli
Skillowo nigdy jak w lesiе
Lecz zasięg jakbym tu w nim był
Widziałem anioły co mają w oczach piekło i przez to demony w mojej głowie wciąż się pieprzą

Ja mam inna głowę a więc inny haj, inny haj, inny haj
Robię to po to aby się wyzbyć ran, wyzbyć ran

A czy ktoś zatęskni jeśli wyślą mnie na Marsa
Wziąłbym tam sprzęty
Hit nie z tej ziemi nagrał
Zrobiłbym selfie i wrzucił je na Instagram
Wtedy dopiero miałbym życie jak z obrazka
U was mentalna bieda, liczycie na podwyżkę
Łatwiej jest stać bogatym się tu z bogatym słownictwem
Jestem dobrym typem który zła za dużo widział
A więc pisane jest z bejbi mi
Stale mi tu pisać

Ja mam inna głowę a więc inny haj, inny haj, inny haj
Robię to po to aby się wyzbyć ran, wyzbyć ran

Wyzbyć ran
Wyzbyć ran
Wyzbyć ran
Wooow

Wyzbyć ran
Wyzbyć ran
Wyzbyć ran
Wooow