[Zwrotka 1 – Dyh]
Jesteśmy inni, prawie żaden w naszym mieście nie czuje
Panczami kłuję jak róże. Czachy rozpruję jak bullet
Nie wiem co na tu Jankes naszło na podejście jak dureń
Chyba, że mamy te parcie na szkło a konkretnie na lufę
W gadce rzucamy hasztagi, które są często niezłe
A każdy suchar grozi liściem, tak jak Eldo SB
Jesteśmy inni, wszystkie słowa budzą skojarzenia
Wtedy zapala nam się żarówka mimo oświecenia
Hip hopie pozwól żyć, czasem chcę widzieć mniej
Do łask przejściowo wraca metal #Nickelback
Nosz kurwa mać, czasem chciałbym luźne style mieć tu
Mój rap w podziemiu a umysł na szczycie Pirenejów
Ma wena demiurg, się wkurwiam, bo znowu gram za fajnie
A my gramy ambitnie, prawda Jankes? Powiem dobitnie, pancz za panczem
Co drugi z ulicy tu ledwo zipie, nie widzę szansy, że track skumacie
Lecz nie ma już opcji, że zamienię kiedyś ten jebany break dance na danse macabre
[Zwrotka 2 – Jankes]
Jesteśmy inni! Jesteśmy dziwni w chuj!
Kiedy widzę ich spojrzenia, wiem, że zrozumienia tu dla nas null
Kiedy rzucamy skojarzenia, to jakby sprawiać im ból
Robi różnicę jedna litera, wkręcamy dalej #imbus
(Taa) Ciepło im się robi w nogi
Bo rozmowy z nami to zbyt wiele den #rajstopy
A pytania ‘o co chodzi’ przynoszą odwrotny skutek
Oni też nie mogą do mnie trafić #Stormtrooper
Ten dupek ma tupet a nie niepotrzebną skromność
Mnie ogarnia smutek, bo bez rap geniusza nie podchodź
Wyżej dupy podskok, skill zwiększam o stokroć
Bo na starość chcę mieć basen a nie ‘basen siostro’
Zatem pizgam ostro by być lepszym od Was
I mieć taki przekaz, by poczta była zazdrosna
Nikt nas nie rozumie a nie wpadamy w depresję
Dyhu Dyh, Dżanki Dżank – wpierdol spację gdzie chcesz!
Dyh X Jankes released Inni on Thu Dec 15 2016.