inaczey

[Intro: izonya polska]
Yeah, yeah

[Refren: izonya polska]
Kolory na mnie
Stawiamy kroki inaczej
Mała, chodzimy inaczej
Otwieram białasom oczy
Zaczęli patrzeć inaczej
Zarobiłem parę paczek
Zmieniłem się, i to ważne
Robię to gówno inaczej
Poruszamy się inaczej

[Zwrotka: izonya polska]
Czemu mam słuchać ich?
Moje życie to film
Chcieliby wystąpić, najlepiej antagonistą być
Zawsze wiedziałem, będę kimś
Ironicznie robię to jak nikt
Nieironicznie, oni robią syf
Nieironicznie, ty nie jesteś nim
Poruszam jak zombie, jestem geeked
O tak, mój brzuch wypełnia płyn
Białas kopiuje, to mój syn
Ja nie stopuję, jestem w tym
24/7 leci dym
Odpierdalamy, robię młyn
Nie możemy bujać z nim
Nie możemy bujać bitch

[Zwrotka: sine]
Nie możemy bujać z nim
Wchodzę w to w tak jak nigdy
Okay, yeah, czujesz to, real13
Ciągle pracuję, to mój shit
Jestem jak wino, wierz mi
Im starszy, tym lepszy
Jestem ciągle mocniejszy, byłem w tym pierwszy
Jestem nowszy, co dnia
Skład to drewno, dam mu ognia
Wskaż mi drugiego skurwiela na mieście, co buja tym blokiem jak sine i onya
Inaczej niż wszyscy robimy ruchy
Inaczej to ubieramy
Innymi słowami, jesteśmy unique
Nowymi głosami, które kleją hit
Bo w sobie mam bunt, który popycha mnie
I trochę im zajmie, nim dowiedzą się
Że mam w sobie coś, co pozmienia im łeb
I jak to pokaże, to będą jak "damn"
Robię all day long
Kiedyś nie miałem nadziei i chciałem to zmienić, a teraz na pewno
Jestem ekspertem od brzmień i mogę tu wejść, i wcale nie ledwo

[Refren: izonya polska]
Kolory na mnie
Stawiamy kroki inaczej
Mała, chodzimy inaczej
Otwieram białasom oczy
Zaczęli patrzeć inaczej
Zarobiłem parę paczek
Zmieniłem się, i to ważne
Robię to gówno inaczej
Poruszamy—
Kolory na mnie
Stawiamy kroki inaczej
Mała, chodzimy inaczej
Otwieram białasom oczy
Zaczęli patrzeć inaczej
Zarobiłem parę paczek
Zmieniłem się, i to ważne
Robię to gówno inaczej

[Outro: izonya polska]
Bracie, bracie
Phew, iSKRA
Okay, [?]