[Zwrotka 1]
Idę po broń, choć jedną już mam, majka chwytam za rękojeść
Kiedyś minigun, a teraz jest chain gun, powietrze prują naboje
Nie jestem tu sam, ze mną mój klan
Nie mam rozkazów, lecz wolną wolę
A tobie nic tutaj nie wolno, koleś... Póki ci nie pozwolę
Idę po broń, przejmuję kontrolę nad miastem i jak Wielki Brat patrzę
Wiedz, że jak mi podpadniesz wwiercę ci mikrofon, kurwa, w czaszkę
Idę pod prąd... Jak zawsze, taką sobie wyznaczyłem ścieżkę
I jak nie chcesz patrzeć, jak człowiek zmienia się
W bestię, to lepiej zejdź z niej
Gdy idę po broń, kocham ją jak szaleniec
Szlocham po nocach jak jeniec
Ale do głowy nie przychodzi mi pomysł owy
Że zbłądzę i mogę jej nie mieć
Jestem gotowy na każde cierpienie
Odziany w pancernej mądrości zbroję
Nie cofnę się nawet o krok, bo health'a mam sto
I kevlar, i chcę mieć wszystkie bronie, kumasz?
Tak to robię, nie jest mi łatwo, lecz armatki na wodę pierdolę
Chcę mieć nuklearnych armii swoje własne gwiazdozbiory, kumasz?
Kto mi, kurwa, zabroni?
Skurwysyny gonią, ale nie mogą mnie dogonić
Chcieli być szybsi, by ukryć broń przede mną
Chcieliby bardzo, ale nie będą, wiem to!
[Refren]
Idę po broń... Choć jedną już mam... Przejmuję kontrolę nad miastem
Idę po broń... Kolejną już mam... I jak Wielki Brat patrzę
Idę po broń... Choć jedną już mam... Jak na Olimp gnam
Idę po broń... Kolejną już mam... Namierzam celownik i strzał
[Zwrotka 2]
Idę po broń, kolejną już mam, namierzam celownik i strzał
Echo wieść niesie, co się stanie, gdy zjawię się i przejmę ten arsenał
Bierz nogi za pas i dawaj mi twój zapas broni homie now
Jeńców nie biorę do niewoli blau blau
Idę po broń, jak na Olimp gnam, bogowie są mi przychylni
I nawet ci, którzy wskazują w lewo tam i ci najbardziej prawilni
Anioły chronią od piekielnych bram
Bo przecież nikt nie jest nieomylny
A demony wciąż chcą podświadomość przejąć
Lecz skończą jak wszyscy inni, skmiń film
Cel jest bliski, czuję woń amunicji
Idę po broń, bo mam jazdę na łuski, a czasem na whisky
Wytrzyj se łezki, nie potrzebuję łaski, bilans walk mam dodatni
I będę dalej knock-outował ich (dalej knock-outował ich)
Bo mam ten timing, nielegalny tajnik i nienaganny wachlarz technik
Patrz, jak zbledli pseudokonkurenci, pytam:
„Kto następny? Kto następny?”
To dziki instynkt zwierzęcy, nie ma czasu na sentymenty
I wierz mi, że gdy broń swą zdobędę, stanę się nieśmiertelny...
[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]
Idę Po Broń was written by Mati (POL).
Idę Po Broń was produced by .
Mati (POL) released Idę Po Broń on Tue Jul 18 2017.