Idę Dalej

[Zwrotka 1]
Ej, człowieku powiedz mi czemu wszystko płonie
Mówię Ci prawdę jak stoję przed tym mikrofonem
Zapowiada się już na tego świata kurwa koniec
Powiedz, że jest jakaś nadzieja, bardzo proszę
Czemu ludzie nagle zamienili się w te bestie
Możesz mi mówić, że mówię Ci jakieś brednie
Ale ja i tak w Twoje słowa nigdy nie uwierzę
Podnieście do góry ręce jak ze mną jesteście
Przez mą sztukę stary czeka mnie teraz wieczność
Choć nadal będzie pewnie tutaj ciągle tak ciężko
Wielu ludzi musiało przejść przez jakieś piekło
Ja już wam mówiłem te demony przeze mnie polegną
Spójrz jak teraz ciągle wspinam się na ten szczyt
Bo ja chcę, żeby już niedługo było tutaj ziom git
Jestem co raz wyżej jak właśnie to stary widzisz
Swoje możliwości zwiększam w każdej wolnej chwili

[Zwrotka 2]
Jestem człowiekiem, który ma te swoje dobre zasady
Jeśli Ty ich nie masz, to nie masz się czym chwalić
Ja nie powtarzam błędów, ani nie przekraczam granic
Mijają lata, ale ja jestem ziomem ciągle tym samym
Ale jestem mądrzejszy i staram się usuwać swoje wady
Bo ja ziom nie chce już powtarzać jakiś błędów starych
Mam inne priorytety myślę logiczniej jak na to patrzysz
Stary myślę, że niedługo jak osiągam sukces zobaczysz
Czekam co będzie dalej, ale niech się dzieje wola boska
Póki co brnę w swoje życie tak jakby no wiesz na spontan
Płynie czas zobaczymy co w przyszłości mnie jeszcze spotka
Na razie ziomek prawdę zapisuje w swoich kolejnych zwrotkach
Zobacz ja dziś na świat dużo mądrzej niż kiedyś teraz patrzę
Doświadczenie ciągle się zdobywa z kolejnych nowych wydarzeń
Ej, weź zobacz ja głupim zachowaniem bardziej niż kiedyś gardzę
No i czekam, aż jednym z lepszych tutaj już niedługo się stanę