[Refren]
Przez życie gnam ciągle sam
Więc nie pytaj jaki jest plan
Gradobicie pośród czterech ścian
Huk i skandal, huk i skandal
[Zwrotka 1]
Dlaczego mi nie chcesz powiedzieć?
Placebo dokarmia potrzebę
Wesele pomylę z pogrzebem
Bo jakie to miało znaczenie dziś?
Jak jeszcze zdobędę sumienie
To pewnie je kiedyś zabierzesz mi
Dostrzegam zły omen na niebie
Te zimny kamienie to łzy
[Refren]
Przez życie gnam ciąglе sam
Więc nie pytaj jaki jest plan
Gradobicie pośród cztеrech ścian
Huk i skandal, huk i skandal
Przez życie gnam ciągle sam
Więc nie pytaj jaki jest plan
Gradobicie pośród czterech ścian
Huk i skandal, huk i skandal
[Zwrotka 2]
Nam się dłuży mój gniew
Zrzucam głośny dźwięk
Jak na mój nos to blef
Albo skutki gier
Ona mówi, bym szedł za nią w noc i w dzień
Ona lubi, gdy chcę sobie działać wbrew
I z natury zna kres, cała blada jest
Zgotowała mi krew
Przedstawiała się Śmierć
[Refren]
Przez życie gnam ciągle sam
Więc nie pytaj jaki jest plan
Gradobicie pośród czterech ścian
Huk i skandal, huk i skandal
Przez życie gnam ciągle sam
Więc nie pytaj jaki jest plan
Gradobicie pośród czterech ścian
Huk i skandal, huk i skandal