#hot16challenge2

[Zwrotka]
Raz, dwa to napad, w trans wpadam
Rap gra, wracam, na starych zasadach
Nie oślepłem od światła, ani fleszy na ściankach
Wiem co robić, kiedy bit dobrze gada
Nikt nie musiał mi tłumaczyć jak nawijkę się składa
Możesz tylko patrzeć jak jadę na boombapach
Ty zapierdalasz z klapka i wpadasz w kanał
Bo żadna szkoła z łaka nie zrobi 2Paca
Wytwórnie, to nie gwarant prestiżu dla rapa
Szczególnie, jak na studio mam sam hajs
Wykładać, chyba was dopadła finansowa czkawka
Na chuj mnie asfalt? Będę się wydawać sam
Łap, prawdy gram, wjeżdzam jak czyngis-chan i
Robię tany tany na wersach, a jak!
Wszyscy mnie pytają, co z dixonami?
Jak się dogadamy, może jeszcze coś nagramy
Ja jestem już za stary na jakieś zwady
Tak jak jestem za stary na szesnastki, jadę dalej
Bardziej "młody polej", niż jestem autem
Nie pytaj skąd się wziąłem, byłem tu od zawsze
Na zawsze już będę dilerem gęstych literek
Co to dla mnie znaczy? Mogę opowiedzieć
Chcieli żebym zagrał, Chadę w "Procederze"
Powiedziałem "nie, nadal jestem raperem"
Tak jest, hot16challenge
Ty weź jakiś hajs przelej