[Refren]
Chciałbym ciebie zabrać gdzieś za horyzont
Zobaczyć to czego inni nie widzą
Nie potrzebuje tam nikogo
Szczególnie tych, co nienawidzą
Chciałbym ciebie zabrać gdzieś za horyzont
Zobaczyć to czego inni nie widzą
Nie potrzebuje tam nikogo
Możemy zacząć całkiem nowy epizod
[Zwrotka 1]
Wczoraj minęło
Nie przewiniemy tego, tak jak video
Daj mi tylko chwilę by zapomnieć
By to uczucie całkiem we mnie zginęło
Może potrzebny jest oddech
Żebyśmy mogli znowu silni się podnieść
Życie czasem bywa jak rodeo
Wyrzuca nas choć niby trzymamy się dobrze
Mamy na to swojе pomysły
Co z tego że niektórе nie wyszły
Jesteśmy już na to gotowi
Nie przyjmujemy odmowy
Oceniają ci którzy nic w ogóle nie wiedzą
Nie potrzeba mi się przypodobać kolegom
Nie muszę nic udowadniać wszystkim w około
Nie próbują tylko ci którzy się tego boją
Te trofea chciałyby być już na mnie
Nie zatrzyma tego siła ich barier
Wasze słowa na głośnikach brzmią marnie
Chyba niezbyt dobra prognoza karier
Te trofea chciałyby być już na mnie
Nie zatrzyma tego siła ich barier
Wasze słowa na głośnikach brzmią marnie
A moje wciąż tak elitarnie
[Refren]
Chciałbym ciebie zabrać gdzieś za horyzont
Zobaczyć to czego inni nie widzą
Nie potrzebuje tam nikogo
Szczególnie tych, co nienawidzą
Chciałbym ciebie zabrać gdzieś za horyzont
Zobaczyć to czego inni nie widzą
Nie potrzebuje tam nikogo
Możemy zacząć całkiem nowy epizod
[Zwrotka 2]
Możemy poukładać nasze problemy
Dziś doskonale wiemy czego nie chcemy
Jesteśmy świadomi już naszych potrzeb
Dlatego nie musimy schodzić z tej sceny
Potrafimy grać jak dobry zespół
Mamy vibe mimo popełnianych błędów
Dobrze wiemy że to nie takie proste
Mamy za sobą wiele zaliczonych testów
Wiec złap mnie dziś za rękę
I pojedźmy gdzie zechcesz
Tam gdzie tylko twój uśmiech
Ozdobi te usta których chce jeszcze więcej
Bez kontroli tak jak Schengen
Zróbmy wszystko na co masz ochotę
Emocji pełny wachlarz
Wybieraj teraz nie potem
(Ooo) Powiedz mi teraz czego potrzebujesz
(Ooo) W każdej chwili tu jestem dla ciebie na ratunek
(Ooo) Ryzykuje bo nie boję się żadnych ran
(Ooo) Bo twój dotyk pomaga mi tak jak opatrunek
[Refren]
Chciałbym ciebie zabrać gdzieś za horyzont
Zobaczyć to czego inni nie widzą
Nie potrzebuje tam nikogo
Szczególnie tych, co nienawidzą
Chciałbym ciebie zabrać gdzieś za horyzont
Zobaczyć to czego inni nie widzą
Nie potrzebuje tam nikogo
Możemy zacząć całkiem nowy epizod