Białas
Białas
Białas
Białas & Kaz Bałagane
Białas & Malik Montana
Białas
Białas
Białas
Białas & Sobel
Białas
Białas & Lanek
Białas
Białas
Białas & Kabe
Białas &
Białas
Białas
Białas & Smolasty
Białas
Białas & Kacperczyk
Białas
Białas & Lanek
Białas
Białas
Białas & Alberto (POL)
Białas
Białas
Białas
Białas
Białas & White 2115
Białas
Białas
Białas & Kukon
Białas
Białas & Young Igi
Białas
[Refren]
Poświęciłem swą karierę wielkim zyskom, jak
Prawda boli cię to zostań masochistą
Ona mówi mi, że może nawet ze mną wpaść
Choć wolałaby by zostać moją dziwką
Świat mnie zepsuł, próbowałem się naprawić sam
Milion razy, ani razu mi nie wyszło
Najebany i naćpany pierdoliłem świat
Weź nie pytaj ile alimentów przyszło
[Zwrotka 1]
Wystawiam dziwce za drzwi spakowaną walizę
Mówi, że nie powróci już jak Quebonafide
A ja mam wypierdolone, no bo jestem młody oraz zbuntowany
Miałem się skupić na tobie, ale zobaczyłem jej dupę i zmieniłem plany
Co dzień pijany budzę się jeszcze pod wpływem, a dzionek
Zaczynam piwem, dolewam sok malinowy, by nadać koloru melinie
Teraz ja jestem czerwony, bo w trzy sekundy to wszystko wypiłem i teraz dopiero żyję
Czekaj, bo podjechał diler
[Refren]
Poświęciłem swą karierę wielkim zyskom, jak
Prawda boli cię to zostań masochistą
Ona mówi mi, że może nawet ze mną wpaść
Choć wolałaby by zostać moją dziwką
Świat mnie zepsuł, próbowałem się naprawić sam
Milion razy, ani razu mi nie wyszło
Najebany i naćpany pierdoliłem świat
Weź nie pytaj ile alimentów przyszło
[Zwrotka 2]
Wszystkie najgłupsze pomysły, to dla mnie są te najlepsze
Robimy drinka, daj wszystkie używki, ja będę kubeczkiem
A potem robię se dziary na głowie, bo stwierdzam, że jakiś mam pusty łeb
Młody się pyta czy mam jakiś projekt, ja mówię, że nie mam, weź rób co chcesz
Ja się starzeję jak whisky, takie na które nie stać cię
Potłukła swoje kieliszki i musi z gwinta wypić je
Znów odjebałem na mieście coś i ktoś mnie poznał
To nie ja, to mój hologram
[Refren]
Poświęciłem swą karierę wielkim zyskom, jak
Prawda boli cię to zostań masochistą
Ona mówi mi, że może nawet ze mną wpaść
Choć wolałaby by zostać moją dziwką
Świat mnie zepsuł, próbowałem się naprawić sam
Milion razy, ani razu mi nie wyszło
Najebany i naćpany pierdoliłem świat
Weź nie pytaj ile alimentów przyszło