Hey Mercedes

[Refren: Moskal SQU]

Co tam mordo słychać, chyba nic nowego
Poruszam się we mgle, nasze ruchy śledzą
Wiemy co do czego, za ile, nasz teren
Zielona to tarcza, jest Starbucks bezele

[Zwrotka 1: Moskal SQU]

Zamawiam [?], ty torbę na debet
Wpierdalam homara, ty śmierdzisz burgerem
Obcinają sztuki, ja mówię "Hey Mercedes"
Mam tylko tu dwa miejsca, no kurwa łatwo nie jest
Gdzie mi się ładujesz tą twoją tłustą dupą
Ja rucham tylko sztuki, ty nie jesteś nawet suką
Moje mają wszystko w cenie, i nie pierdolą mi głupot
Ty otworzysz tylko mordę i się robi dziwnie głupio
Jestem wjebany w hazard, suki i dragi
Wiemy kto najlepiej na mieście się bawi
Przejebałem dziesięć koła w pięć minut, no trudno
Dla nas twa wypłata, to dniówka i chuj w to

[Refren: Moskal SQU]

Co tam mordo słychać, chyba nic nowego
Poruszam się we mgle, nasze ruchy śledzą
Wiemy co do czego, za ile, nasz teren
Zielona to tarcza, jest Starbucks bezele
Co tam mordo słychać, chyba nic nowego
Poruszam się we mgle, nasze ruchy śledzą
Wiemy co do czego, za ile, nasz teren
Zielona to tarcza, jest Starbucks bezele

[Zwrotka 2: 730 Huncho]

Mówię "Hey Mercedes" to jest benzo a nie bonzo
Zjadłem percocet, lecę po mieście jak Alonso
Ciągle w trybie sport nigdy nie przełączam na comfort
Jedenastki Concord, fura pachnie tak jak Tom Ford
Na krzaku rośnie becel a mówili co innego
Paczka zrobiła maraton, przyleciała tu z San Diego
Umieszczam Wawer na mapie, znów z Moskalem nic nowego
W jedną noc rozjebaliśmy co ci przyjdzie dziesiątego
Nie muszę się pytać, pytać... Dużo zielonego
To jest równa waga, duże zyski, dużo złego
Mordo co tam słychać, słychać... Stackuję to tak jak Lego (Lego..)
Ja ciągle to tu podwajam, i to potrajam, nic nowego.. ej

[Refren: Moskal SQU]

Co tam mordo słychać, chyba nic nowego
Poruszam się we mgle, nasze ruchy śledzą
Wiemy co do czego, za ile, nasz teren
Zielona to tarcza, jest Starbucks bezele