[Refren] x2
Wpierdalam do Pepsi tabletki, bo nie chce już gadać
Zakładać te twarze jak Hannah Montana
Rozjebię telefon, bo nieodebrane mam
Tylko, gdy siano mi wpływa na konto
Ona już nie chce rozmawiać
Bo nie lubi ćpunów - inaczej nie umiem
Sami naszyjcie mi maskę
Bo nie chce się zmieniać po to by mówili, że Marcel jest super
[Zwrotka]
Super
Super jak Super Saiyanin
Przeważnie jestem zjarany
I chodzę po nocach, bo nie czuję zmiany
W chuj duże plany sam mam na starcie
We krwi to benzo, żyję jak w filmach
Dramat, horror
Dramat, horror
Moje wszystkie ruchy są na tyle głośne
Że nie ważne gdzie się pojawię to mam to poparcie
Chociaż nigdy nie czuję tego, że ktoś stoi ze mną
Bo wszyscy polecą za kaskę
A paru widziałem, co się posypali za fetą
I dzisiaj na kredo, to co do jednego napierdala każdy
[Refren] x2
Wpierdalam do Pepsi tabletki, bo nie chce już gadać
Zakładać te twarze jak Hannah Montana
Rozjebię telefon, bo nieodebrane mam
Tylko, gdy siano mi wpływa na konto
Ona już nie chce rozmawiać
Bo nie lubi ćpunów - inaczej nie umiem
Sami naszyjcie mi maskę
Bo nie chce się zmieniać po to by mówili, że Marcel jest super