Miszel
Miszel
Miszel
Miszel & Duke102 & Major SPZ
Miszel
Miszel
Miszel
Miszel & Nicole Tymcio
Miszel & Oliver Olson
Miszel
Miszel
Miszel
Miszel
Miszel
Miszel
Miszel & Duke102 & Major SPZ
Miszel
Miszel
„GRY” to czwarty singiel zwiastujący pierwszy album Miszela pt. ,,W stronę światła". Gościnnie w numerze udzielili się Major SPZ oraz Duke z ekipy 102 Boyz. Mocno drillowy klimat, serwowany z chłodną i bezkompromisową liryką od pierwszych sekund wwierca się w głowy, potęgując apetyt na więcej.
[Zwrotka 1: Miszel]
Miszel Traper, byku, wiesz jak jest
Nie Mercedes - na scenę wpierdala prawdziwy Benz
Noce zamieniamy dniami, bo pieniądz jest brudny jak grzech
Jak DHL dostaję parę tych paczek za cash
Napęd (wow) 4x4 za 1 2 0, dziękuję bracie
Jesteś w temacie, to pięć, zabieram pakiet
Sufitu nie mam nad sobą, nie, nie, ty tylko parkiet
Jak dużo gadasz, udajesz, to spierdalaj z oczu, bo to nie teatrzyk
Grrrrrrr, stop, cały sos zabrał jeden blok
Pierwszy mały błąd - wysoki sąd
Teraz cicho bądź jak chciałeś sos
Poza kontrolą jak Tor, zakładaj maskę na nos
[Refren: Miszel]
Uh, węsz ten styl, keep it drill
The mandem speak like rats, no morе deal
Gonię ten sos, no tax, swervin' bills
Don’t play with mе, nie mamy czasu na grrrrrra
Nie mamy czasu na grrrrrra
Nie mamy czasu na grrrrrra
Nie mamy czasu na grrrrrra
Nie mamy czasu na grrrrrra
Nie mamy czasu na grrrrrra
Nie mamy czasu na grrrrrra
[Zwrotka 2: Major SPZ]
Wchodzę na szczyt, a powiedz mi kurwa, gdzie jest ten szczyt?
Zwykły kit, wsze-wszędzie ci pozerzy
S do P po P Z, niosę ci zachodni styl
Sięgam nieba z ulicy (prestiż, prestiż)
Jeszcze nie kończę, kręcę rakietę jak Nadal na korcie
Nadal na froncie, headshot na koncie, celuję w głowę (pach, pach, pach)
Kopię dół, sypię piach, na butach mam krew
Robię hajs, tracę czas, Major SPZ
Ryzyko, ryzyko, ryzyko, nie ma nic kurwa za friko
W życiu nic nie ma za darmo, a życie potrafi być dziwką
Pieniądze psują charakter walki, jak mistrz kung-fu poprawiam brew
Robię auu i cały klub krzyczy S do P do Z, Major
[Zwrotka 3: Duke102]
U, u, u, podanie z tej lewej flanki, gra tylko do jednej bramki
Suki na smyczy na trawnik, inaczej gdy są kajdanki
Oczy niebieskie szybko czerwienieją, kruszę hiszpanki
Przyjaźnie za szybko bledną, kiedy pęseta przychodzi do działki
Daj trochę czasu, to bando, a kiedyś byli jak gang flow
Chłopaki na backjump biegną, corner nakurwia amnesią
Tym się różnimy, że drobne na koncie nie powód do flexin'
Logo na piersi nie czyni mnie wcale tu kurwa ważniejszym
Maniura na social mi pisze, że kocha, ja mówię: "no weź z tym"
Kolega obok ma tą wiadomość, skończmy te gierki
To dwóch graczy na tej planszy nasza runda
Sieben Vier Neun, immer noch Kato, weißt du das Bruder
[Refren: Miszel]
Uh, węsz ten styl, keep it drill
The mandem speak like rats, no more deal
Gonię ten sos, no tax, swervin' bills
Don’t play with me, nie mamy czasu na grrrrrra
Nie mamy czasu na grrrrrra
Nie mamy czasu na grrrrrra
Nie mamy czasu na grrrrrra
Nie mamy czasu na grrrrrra
Nie mamy czasu na grrrrrra
Nie mamy czasu na grrrrrra
[Zwrotka 4: Miszel]
Robię ten szum, daj głos, drill like boss
Jak jest posh i groß, was ist los?
Wznoszę toast, VVS, czuję Christian Dior
Fendi, Merci, baby, biegnij
Biegnij, waving forward, no one talking, ain't no flexing
Miszel Traper, ona logo ma na piersi
Jeden, drugi, trzeci, countin' all my people dancin'
Bawię się sztuką jak Szekspir
Spokój, zen, wersy dodają mi więcej agresji
Keep it drill, patologika tej inteligencji
Mam własny styl, no more feel, nie nakładajcie mi presji
Nie mamy czasu na grrrrrrrrr, pora policzyć to fetti
[Refren: Miszel]
Uh, węsz ten styl, keep it drill
The mandem speak like rats, no more deal
Gonię ten sos, no tax, swervin' bills
Don't play with me, nie mamy czasu na grrrrrra
Don't play with me, nie mamy czasu na grrrrrra
Don't play with me, nie mamy czasu na grrrrrra
Don’t play with me, nie mamy czasu na grrrrrra
Don’t play with me, nie mamy czasu na grrrrrra
Nie mamy czasu na grrrrrra