Gratom by Emes Milligan
Gratom by Emes Milligan

Gratom

Emes Milligan * Track #8 On Chapter I

Gratom Lyrics

[Zwrotka 1]
Księżyc lawiruje gdzieś z jednej strony na drugą
Nie odsłaniam okien, nie, bo demony się zbudzą
Kiedyś miałem taki sen wśród tych wszystkich głupot
Że miałem spokojny sen, sam w to nie wierzę jak w ufo
Ale w końcu spadnie deszcz i przestanie być duszno
Zmyję z jej skóry beż, jaśniej zaświeci północ
Teraz rozrzedzę krew, tylko tak łatwiej usnąć
Ona poczuje dreszcz, gdy sprawdzę co ma pod bluzką

[Refren]
Nic nie dali mi, nic nie dali tobie
Wczoraj, dzisiaj: my, jutro zostawisz sobie
Życie płonie jak spliff, ja chcę widzieć jej uśmiech
To życie jest jak drink, nie zostawiam nic na później
Nic nie dali mi, nic nie dali tobie
Wczoraj, dzisiaj: my, jutro zostawisz sobie
Życie płonie jak spliff, ja chcę widzieć jej uśmiech
To życie jest jak drink, nie zostawiam nic na później

[Zwrotka 2]
Pieprzę zdrowy rozsądek, powiedz co dobre jest
Te wasze ściany nośne już pod palcem burzą się
Przepisy na content to jest jeden wielki blef
Namaluję ci swój portret i sprzedam jak dobry haze
Zwalczam hipochondrię jak prawdziwy lew
Nowy Simba kosztem tego, co dzisiaj poniesie cię
Przez co ona szybciej dojdzie niż spadnie ten deszcz
I ani przez chwilę nie wątpię, wchodzę w nią jak w bit każdy wers

[Refren]
Nic nie dali mi, nic nie dali tobie
Wczoraj, dzisiaj: my, jutro zostawisz sobie
Życie płonie jak spliff, ja chcę widzieć jej uśmiech
To życie jest jak drink, nie zostawiam nic na później
Nic nie dali mi, nic nie dali tobie
Wczoraj, dzisiaj: my, jutro zostawisz sobie
Życie płonie jak spliff, ja chcę widzieć jej uśmiech
To życie jest jak drink, nie zostawiam nic na później

[Bridge]
Jebać gry, jebać gry
Ja tylko tak tu potrafię żyć
I choć nie mam nic, jeszcze nic
To zaprzedałem serce
Jebać gry, jebać gry
Ja tylko tak tu potrafię żyć
I choć nie mam nic, nie licz chwil
I tak zbuduję swą potęgę

[Zwrotka 3]
Odrzucam sentymenty na bok, dziś już chyba nic nie scali mnie
Odkryłaś moją słabość, tylko tak wrzucam ten szósty bieg
Szósty dzień leżę i zdycham, drugi brzeg to będzie płyta
Osobowości witam, każda z nich chce się popisać
Rozrzucone okruchy jak myśli, które wciąż zwabić chcę
A wabią mnie jak oczy tej suki, ktoś dzisiaj przegra, wiem
Każda ma swój supeł, zawiśnie, jak je rozgryzę
Nie, nie, nie wiń mnie, zostawiam hojny napiwek w pokoju gdzieś
Chciałem tak, tak do końca życia - my razem, babe
Strzelam celnie jak Karim, historia lubi powtarzać się
Nie wiem czy to palec Boga, czy tylko chore wizje
Pierdolę popyt, podaż, wylewam na to kanister
Niech spłonie każdy, kto nie wrzuciłby tego na listę
Depczę te larwy, które widzą życie jak przez wizjer
Niech spłonie każdy, kto nie wrzuciłby tego na listę
Depczę te larwy, które widzą życie jak przez wizjer

[Refren]
Nic nie dali mi, nic nie dali tobie
Wczoraj, dzisiaj: my, jutro zostawisz sobie
Życie płonie jak spliff, ja chcę widzieć jej uśmiech
To życie jest jak drink, nie zostawiam nic na później
Nic nie dali mi, nic nie dali tobie
Wczoraj, dzisiaj: my, jutro zostawisz sobie
Życie płonie jak spliff, ja chcę widzieć jej uśmiech
To życie jest jak drink, nie zostawiam nic na później

Gratom Q&A

Who wrote Gratom's ?

Gratom was written by Emes Milligan.

Who produced Gratom's ?

Gratom was produced by Emes Milligan.

When did Emes Milligan release Gratom?

Emes Milligan released Gratom on Thu Dec 14 2017.

Your Gateway to High-Quality MP3, FLAC and Lyrics
DownloadMP3FLAC.com