[Zwrotka 1]
Zawijam te wersery, niby do kasety
Żadne bzdety do starego radia, stoi za mną cała gwardia
4STYLE EP, pewnie dasz to na tapetę
Notabene moje wersy płyną, robię prywatną makietę
Z czasów kiedy Bluetooth nadrabiała ta podczerwień w telefonach
Stałe błędy w domofonach, uh
Jedyne problemy wtedy: kto zabiera piłkę na dwór? Uh
Teraz nocami nie sypiam bo na głowie za dużo mam zmór, uh
Już nie wrócą czasy kiedy mogłeś tylko marzyć
Teraz kiedy możesz tę herbatę parzyć to problemy musisz ważyć
Bezszelestnie lot po dachach, podświadomie myśląc jak żyć
Znowu spoglądam na boisko, tutaj się działo wszystko
W sercu ognisko, wszyscy byli razem blisko
Teraz już ślisko, wszystko umilkło, zostali tylko wierni
Nasze to obozowisko, a to nie wszystko
A to nie wszystko choć to nie wszystko, życie jest okrutne no bo bywa pragmatystką
Chcieliby być terrorystą, koniczyną żeby dawać szczęście
Powiedz to opadającym z drzewa listkom
[Refren]
Gdzie się podział dawny powiew tamtych lat?
Kiedy na zakrętach nie dostrzegał kat?
Wtedy żaden z nas nie wiedział co to bat
Czuję się jakbym nie spłacał starych rat
Gdzie się podział dawny powiew tamtych lat?
Kiedy na zakrętach nie dostrzegał kat?
Wtedy żaden z nas nie wiedział co to bat
Czuję się jakbym nie spłacał starych rat
[Zwrotka 2]
Ale tamte czasy to nie tylko radość
Odeszło sporo ludzi, sporo przyszło - żadna zazdrość
Widzę domino cioci której dawno nie ma z nami
Nie wspierałeś od początku - nie będziemy kolegami
Już powoli nadlatują sępy, to tylko wstępy
To nie żadne Dziady, typie nie licz na ustępy
Okradli mego zioma typy w balaclavie
Życie to nie tylko radość, wewnętrznie ja stale krwawię
Nawet kiedy piszę teksty w notatniku na telefonowej klawie to się bawię tym a nie siedzę przy kawie
Sam już nie wiem kurwa czy to sen czy jawa, bo sukcesy objawiają mi się codzień, zjawa, uh
[Refren]
Gdzie się podział dawny powiew tamtych lat?
Kiedy na zakrętach nie dostrzegał kat?
Wtedy żaden z nas nie wiedział co to bat
Czuję się jakbym nie spłacał starych rat
Gdzie się podział dawny powiew tamtych lat?
Kiedy na zakrętach nie dostrzegał kat?
Wtedy żaden z nas nie wiedział co to bat
Czuję się jakbym nie spłacał starych rat
Gone was written by Tomcio.
Gone was produced by Vintageman Produkcja Beats.