GHETTO FLOWER

Ciągle z dala od domu
Ale wtedy nie miałem wyboru
Ciągle odczuwam ten głód
I nie znika mi wcale choć siadam do pełnego stołu
Zacząłem robić to z myślą o tym
Chowaj ten cash, chuj mnie pare złotych
Nie zdawałem se sprawy jak byłem bogaty
Wydałem w chuj czasu tu na głupoty
Ja to (?) kurwa tak jak Uzi
Też wyrosłem z bloku
Nie ma róznic
Oni zapomnieli cel opuścić
Ja wyrosłem z bloków
To nas różni
Też kiedyś stackowałem te złotówki
Też tylko mogłem patrzeć na te półki
Wiem, że nie mogę sobie już odpuścić
Wiem, że nie mogę sobie już odpuścić
Mojе kółko za małe
Nawet jakbym chciał to nie mogę się zwrócić plеcami do zioma
Buduję coś w ciszy
Bo za wiele typów by chciało sprawić żebym zaczął od nowa
Weź się bujaj z wilkami dopóki są najedzeni
Ale spróbuj ich nie dopilnować
Weź się bujaj z wilkami dopóki są najedzeni
Lepiej nie spuszczaj tylnych drzwi z oka
Ja się mam dobrze
Jedyny powód dla którego źle spałem to portfel
*huh*
I nie spocznę chyba póki nie zamienię go na torbę
Życie chciało odbierać
No to kurwa wziąłem za to odwet
Chyba już dorosłem
Ludzie zabiją Cię prędzej
Niż się przyznają, że by chcieli być tu gdzie ty