Getto

[Intro]
DJ Mareczek na bicie

[Zwrotka 1]
Siema kurwa, jestem Kastet THC
Twoja laska mego chuja ssie
Mam te kurwy z Roksy jak Hugh Hefner
Mocarza torba gramów pięćset
Palimy dopy na koncercie
Wale kurwę z Roksy, ostre rżnięcie
Chwytam gardło, ona gra na flecie
Dwa chuje w spodniach
Ona łapie mnie za chuja lub za glocka
Kurwa ma mnie za ginekologa
Penetruję dziury moim glockiem
Kurwo, szmato, dziwko, Kastet twoim bogiem
Kastet, dwa kutasy jeden w wchodzi w dupę, drugi w mordę
Potem częstuję kurwę prądem
Piję kustosz, palę mocarza
Kurwie z cipy robię wodospada

[Refren]
Dwa chuje w spodniach (kurwo)
Ona łapie mnie za chuja lub za glocka
Kurwa ma mnie za ginekologa
Dwa chuje w spodniach
Ona łapie mnie za chuja lub za glocka
Kurwa ma mnie za ginekologa
Dwa chuje w spodniach
Dwa chuje w spodniach
Dwa chuje w spodniach
Dwa chuje w spodniach

[Zwrotka 2]
Niegrzeczna suka jak Blaatina
Chce tu łapać mnie za kija
Potem wskoczyć na moja dzida
Kurwo wleć na getto, cię zastrzelę
Każdy wie kto jest bratem, a kto cwelem
Podskocz do nas, w mordę ci strzelę
Kurwy chcą się z nami jebać
W alimenty nas tu wjebać
Ja mam wyjebane, ja nie płacę (nie, nie, nie)
Gdybym płacił nie nazywałbym się Kastet
Kurwa na traphousie na moim chuju skacze
Dzwonią tu trapfony, jak pierdolę nie odbieram
Życie tutaj kurwo to nie nie GTA
Jebać sześćdziesiony, ładuję broń i strzelam
Jestem twardy tak jak moja pała
Na klatuwie kurwo jaramy mocarza
Nie kurwo jakieś gówno, a porządnie wymaczana

[Refren]
Dwa chuje w spodniach (kurwo)
Ona łapie mnie za chuja lub za glocka
Kurwa ma mnie za ginekologa
Dwa chuje w spodniach
Ona łapie mnie za chuja lub za glocka
Kurwa ma mnie za ginekologa
Dwa chuje w spodniach
Dwa chuje w spodniach
Dwa chuje w spodniach
Dwa chuje w spodniach
Dwa chuje w spodniach
Ona łapie mnie za chuja lub za glocka
Kurwa ma mnie za ginekologa
Dwa chuje w spodniach
Dwa chuje w spodniach
Dwa chuje w spodniach
Dwa chuje w spodniach