“Gdzie jest mój patron?”

Ref:
„Gdzie jest mój patron?!”
Szukałem szczęścia przez 2,5 roku
Ale już nie warto
Szukałem uczuć, których w moim życiu naprawdę zabrakło
Ziomale nie dają rady a ja nie mogę nawet pomoc
Mogę wam tylko powiedzieć: „przepraszam bardzo”
Ziomal z którym siedziałem całe ferie ma problemy z chatą
Nie wie co zrobić i gdzie będzie mógł w życiu podziać się z mamą
Ja mam problemy ze sobą ale wciąż inni
Maja gorzej
A inny ziomal mi pisze ze znowu ma problemy z praca

Zwrotka:
Co mam powiedzieć jeśli całe życie byłem pośmiewiskiem?
Ludzie się śmiali, a ja udawałem, zе wszystko jest okay
A z drugiej strony ciągle uważałеm, ze życie to bezsens
Jeśli myślałem przez cały ten czas, ze ja jestem kłopotem
Jeśli myślałem ze wszystko co dzieje się dzieje przeze mnie
Ludzie nie maja pojęcia jak wtedy musiałem cierpieć
A jeśli Ty nie rozumiesz ile ludzie dla mnie znaczą
To mogę tylko powiedzieć: „nasza znajomość to bezsens”

Jak mam mieć złamane serce jeśli nie miałem dziewczyny i nigdy w życiu się nie zakochałem
Chcesz zobaczyć więcej, mogę pokazać Ci więcej
Ale przez tą rzeczywistość sny stawały się koszmarem
Szukam prawdy gdzieś daleko
Nad moją głową demony, one nie potrafią pomóc
Nastyl-marnotrawny syn, nie umiem wrócić do domu

Ref:
„Gdzie jest mój patron?!”
Szukałem szczęścia przez 2,5 roku
Ale już nie warto
Szukałem uczuć, których w moim życiu naprawdę zabrakło
Ziomale nie dają rady a ja nie mogę nawet pomoc
Mogę wam tylko powiedzieć: „przepraszam bardzo”
Ziomal z którym siedziałem całe ferie ma problemy z chatą
Nie wie co zrobić i gdzie będzie mógł w życiu podziać się z mamą
Ja mam problemy ze sobą ale wciąż inni
Maja gorzej
A inny ziomal mi pisze ze znowu ma problemy z praca

Bridge:
„Syn człowieczy” z „Brakiem słów”
Dalej nie wiem gdzie jest „Szczęście”
Nie rozumiem swoich „Stanów”
Na której „Planecie” jestem?
Może „b-612”
Lecę jak „Asteroida”
Ale mam „Słabą baterie”
I dlatego mnie nie widać
Muszę wybrać jako żołnierz
Czy wystawie się na front
Ale, gdy wrócę do Ciebie
„Wezmę Cię daleko stąd"