Gamescom 2013

[Zwrotka]
Gamescom, oto moje są wrażenia
Tak mocne że trudne do wyrażenia
Dużo się tam działo, masa wielkich rzeczy
Czuliśmy się jakbyśmy byli od świata odcięci
Dużo było pracy, na sen tylko 3 godziny
Chód przypominał zombie, zero czasu dla rodziny
Ale warto! Warto było się poświęcić
Żeby dla Was moi ludzie trochę materiału sklecić
Premiery i pokazy aż za wiele
Biegaliśmy po halach, czułem się jak jakieś cielę
Zagubione, na pożarcie wręcz rzucone
Wiele metrów kwadratowych, połacie niezgłębione
Nowym Wolfensteinem, się pojarałem
Karciankę Hearthstone'a, także ograłem
Heroesy Online? Dla odmiany słabe
Na każdym stoisku zaczepiałem ładną babę
Oculus Rift, zrobił na mnie wrażenie
Co tu dużo mówić, po prostu wbił mnie w ziemię
Całą zwrotkę mu poświęcam, projekt jest niesamowity
Tak realny świat wytwarza, że zostałem w nim pobity
Wiedźmin? Białowłosy killer z mieczem
Pogadaliśmy z twórcami gdy poszliśmy na zaplecze
Wszystko wiemy, gra totalnie odjazdowa
Mass Effect i Skyrim, wszystko przy niej się chowa
Było ekstra, niestety za mało czasu
Każdy twórca wokół siebie robił dużo hałasu
Być na wszystkich stoiskach, rady nie daliśmy
Choć i tak po prostu robiliśmy co mogliśmy
Sennheisery, grunt że miałem je pod ręką
Przy montażu filmów stały się pomocą bezcenną
Montowanie w hotelu, nam się nie udało
Połączenie z netem ciągle siadało
Komputery odmawiały całkowicie posłuszeństwa
Zakreble doprowadzało to do szaleństwa
2 godziny, renderu na każde video
Musieliśmy zapieprzać jak na rodeo
Koniec końców, było jednak zajebiście
Cieszę się że śledzić nasze ruchy mogliście
Poczucie, spełnionego obowiazku
A za Rock wasze wymagania spełnimy z nawiązką!
[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]