[Intro]
Ulokowany gdzieś, między czynem, a klatką, yea, woo
[Verse I: Pruszyn]
Ulokowany gdzieś, między czynami, a jebaną klatką
Biegun zamienią na (?)
A galimatias zostanie inspiracją
Chcę chwycić oddech, nabrać powietrza
By ukoić nerwy, dopuszczam się przestępstwa
Skoro rodzi się melodia to czemu nie widzę w tym mojego dziecka?
Sam siebie wyniosę na (?)
Skromny do jarania co dnia, radzenia sobie co dnia
Bez (?) dobra, wystarczy iskry ognia
Gdzie moja willa, gdzie się podział sprzęcik la testa
Sytuacji bez wyjścia, zawsze wyjdzie cenna lekcja
Z której mało wyniosę, będę później mamo
Nie wrócę na kolację, będę później, nie wrócę na kolację
[Ref. Pruszyn & Sativa]
Kilka poziomów wyżej, lecę jeszcze dalej
Wiem na kogo liczę, kto w sercu zostaje
I żyję każdym dniem, jak nawet nie doczekam jutra
Bang, bang
Co będzie moim snem, jeżeli nie przeżyję krucjat?
[Verse II: Sativa]
Wygnany na biegun zimna, serce skute lodem
Zamrożone ważne treści, które płyną światłowodem
Niech odnajdą ciepłe miejsce, u ciebie na strychu
Pomału już tracę głos, chcę łapczywie kilka łyków
Robię rachunek sumienia kiedy słońce znów się chowa
Oświetlona twarz w promieniach, widzisz wcześniej - moja głowa
Kolor pomarańczowy rozlewa się na horyzont
W które uciekają myśli, które osobowość gryzą
Kortyzol powraca jak problemów bumerang
Srebrzysta taca, na której napis "co teraz?"
Uciekam od tego z prędkością lansera
Jak Conor McGregor mam moce, jak She-Ra
Nie docieram poza twórczość, gdzie są ślady ludzkich butów
Możliwości tu się kurczą, chyba pora na seppuku
[Ref. Pruszyn & Sativa]
Kilka poziomów wyżej, lecę jeszcze dalej
Wiem na kogo liczę, kto w sercu zostaje
I żyję każdym dniem, jak nawet nie doczekam jutra
Bang, bang
Co będzie moim snem, jeżeli nie przeżyję krucjat?
Galimatias was written by Pruszyn.
Galimatias was produced by Vintageman Produkcja Beats.
Pruszyn released Galimatias on Sun May 12 2019.