[Refren: Feno]
Gady gonią nowy deal
One mają to we krwi
Wątpię, że dogodzisz im
Got another magic pill
Ja to kolekcjoner chwil
Kiedy przyjdzie blady świt
Sprzedam rutynę za brudny kwit
Za brudny kwit
Gady gonią nowy deal
One mają to we krwi
Wątpię, że dogodzisz im
Got another magic pill
Ja to kolekcjoner chwil
Kiedy przyjdzie blady świt
Sprzedam rutynę za brudny kwit
Za brudny kwit, yee
[Zwrotka 1: Smagi]
Poznałem syf na blokach, ale nadal czysty
Nadal w tych białych skokach, ja już nie przezroczysty
Poznałem syf na blokach, jointy palili wszyscy
Gdzieś sypała się koka, droga by wyjść dziś
Nie zdradzę mej familii, yee, bang, bang
Sukces ma swą cenę, nie mów, że tak nie jest
Nagle poruszenie, no bo młody wszedł na scenę
Teraz: "siema, co u ciebie?", no i nagle chciałbyś wiedzieć, ej
Czy zarabiam szelest, ej, czy idę przed siebie, ej
Jestem chłopakiem, co goni ten papier
I znowu zawijam w ten papier
I biorę piguły, bo jestem zmęczony tym zjebanym światem, ej
I biorę piguły, bo jestem zmęczony tym zjebanym, zjebanym
[Refren: Feno]
Gady gonią nowy deal
One mają to we krwi
Wątpię, że dogodzisz im
Got another magic pill
Ja to kolekcjoner chwil
Kiedy przyjdzie blady świt
Sprzedam rutynę za brudny kwit
Za brudny kwit
Gady gonią nowy deal
One mają to we krwi
Wątpię, że dogodzisz im
Got another magic pill
Ja to kolekcjoner chwil
Kiedy przyjdzie blady świt
Sprzedam rutynę za brudny kwit
Za brudny kwit, yee
[Zwrotka 2: Wojni]
Gdybym mógł sprzedawałbym pigułki miłości respektu tu
Prawdziwych słów, a nie
Stał tak bezczynnie w miejscu, w którym ludzie nie mają głów
Nie mają już
Społeczeństwo tak wkute w te prochy i dragi, nie posiada prawdziwej fantazji
Wpatrzone te twarze są w ściany z białymi farbami
Znowu kolor [?] aksamit
Poglądy zamknięte w głowach
W szafkach recepty i leki, na biurkach jest towar
Sypie się koka, najczęściej quality shit, jebać już ich
Droga nie prowadziła nigdy przez to
Za słabe dla mnie to twoje królestwo
Dokąd idziesz ty chude, biedne dziecko?
Wylewam to za ciebie na beton
Twój gatunek żyje tam
Nie wiem jak ci pomóc, żebyś mógł wstać
Nie wiem jak ci pomóc, żebyś mógł wstać
[Refren: Feno]
Gady gonią nowy deal
One mają to we krwi
Wątpię, że dogodzisz im
Got another magic pill
Ja to kolekcjoner chwil
Kiedy przyjdzie blady świt
Sprzedam rutynę za brudny kwit
Za brudny kwit
Gady gonią nowy deal
One mają to we krwi
Wątpię, że dogodzisz im
Got another magic pill
Ja to kolekcjoner chwil
Kiedy przyjdzie blady świt
Sprzedam rutynę za brudny kwit
Za brudny kwit, yee