Femme Fatale

[Intro: La Strada] x2
Już taka jestem, nic nie zmieni tego, nie zmieni

[Zwrotka 1: Young Pizza Boy]
Kolejny weekend i klub
Kolejny drink, chlup
Ona już widzi swój łup
Upije go w trup, nim on zdąży zalać
Lubi kłamać, lubi karać
Nie musi nawet się starać
Ma ten wdzięk i pewność siebie
Kiwnie i gość jest na glebie
Kobieta-wampir atakuje w nocy
Mała Mi, typ typowej zołzy
Budzisz się nagle z kacem i bez forsy
Ona nie przestaje, nadal nie ma dosyć
Łamaczka prowincjonalnych serc
Stała klientka niestałych miejsc
Zmienia się tylko facet i łóżko
Gdy spytałem czemu, odpowiedziała krótko

[Refren: La Strada] x2
Już taka jestem, nic nie zmieni tego, nie zmieni
Gram, zawsze gram i idę na całego, do końca

[Zwrotka 2: Lèon]
Lubisz robić takie rzeczy, ciągle zmieniać twarz
Moja Mała Mi, czemu to kochasz?
Chowasz siebie, chowasz serce, ciągle grasz
Już nie chcę nic, już ci nic nie dam
Prysł ten czar, idź się dobrze baw, dobrze baw
Ładnie ubrania, bogaci panowie
Nie pragną nic więcej, niż mieć cię na nockę
Drogie paznokcie, ładne paznokcie
Inne panienki są bardzo zazdrosne
Umierasz, umieram, giniemy, żałosne
Ty dalej tak samo wciąż lecisz na forsę
Ty dalej to samo mi mówisz pod nosem

[Refren: La Strada] x2
Już taka jestem, nic nie zmieni tego, nie zmieni
Gram, zawsze gram i idę na całego, do końca