Idę prosto w przód
Nie chcę w górę, nie chcę w dół
W sercu czuję kamień
W skroni mam odłamki ust
Nie szukałem wcale
Nie prosiłem nawet w snach
Chciałem być jak palec
Chciałem sam
Wiem, to koniec
W Twoich oczach tonę
Ginę pośród fal
Gdzieś, w połowie drogi
Czekam na twój znak
Nie mówisz nic
Wiszę głową w dół
Coraz bliżej mam do ust
Do twych ust
Nie ucieknę nigdzie
Nie ucieknę choćbym chciał
To silniejsze niż ja
Wiem, to koniec
W Twoich oczach tonę
Ginę pośród fal
Gdzieś, w połowie drogi
Czekam na twój znak
Nie mówisz nic
Sam pośród fal
Czekam na twój znak...
Wiem, to koniec
W Twoich oczach tonę
Ginę pośród fal
Gdzieś, w połowie drogi
Czekam na twój znak
Nie mówisz nic
Sam pośród fal...
[Tekst i adnotacje na Rock Genius Polska]