(Zwrotka)
Jadę swoim merolem przez miasto
Twoja mama upiecze z rogów ciasto
Tutaj też obrażam ale z disstracku źle się wyrażam
Jestem jak zaraza
Dom to twoja baza, minęła moja szansa
Układasz pasjansa
Gdy się wkurzasz brzmisz jak Windows XP
Error, error u mnie beat, a za tobą kwit, ej
Nie zarabiam na tym milionów i nie robię nidretonów
Zjedz lepiej obiadek, zawiera on przyprawę kucharek
Nie potrzebuję "Siema jestem marek"
Docenia to nawet Pazura Czarek
Nie masz niczego, kup klocki lego
Mój trap jest słaby, zapytaj się żaby, uu
Może to słabe ale kanał dobry
Głosi to nawet Bolek Chrobry
Error, error, fajna nuta
Nie chcesz żryć gleby to zawiąż buta
Może chcesz hejtować, zamierzam się nie przejmować
Czytam komentarze, nie uwierzysz co ci pokażę
Smaruję się balsamem, nie jestem chamem
No rodziny a-pe 8, zrobisz z nimi zdjęcie nawet z łosiem
Coś ci w domu trzeszczy może to ta banda kleszczy, uu
(Outro)
Pozdrawiam panią Gawlik