Entropia by FONOPE
Entropia by FONOPE

Entropia

FONOPE * Track #4 On FonoPe ╳ Wezyr - EP

The music player is only available for users with at least 1,000 points.

Download "Entropia"

Entropia by FONOPE

Release Date
Wed Feb 05 2014
Performed by
FONOPE
Produced by
Wezyr
Writed by
FONOPE
About

ENTROPIA to pierwszy kawałek, który powstał na płytę z Wezyrem. Właściwie na pomysł zrobienia całej epki wpadliśmy dopiero po jego nagraniu.

Rap Genius dla Początkujących?

Jak korzystać z Rap Genius?Jak tworzyć własne wyjaśnienia?

Entropia Lyrics

[Verse 1]
Stali tak sami. Na sali leżała jego córka
Stali za szybą i nie pozwalali mu wejść choć, kurwa
Nie płakał często raczej, ale teraz łzy miał w oczach
I nie wierzył niby, ale teraz prosił by to jedyne szczęście nie prysło chociaż...
Miał pusto w sercu
Gdy patrzył jakby w krzyż na monitor pulsometru
I rękę przylepiał mocniej do szyby za każdym razem
Na to jebane “pik” przerywające ciszę czasem...
Nie czuł dłoni kumpla na ramieniu
Nie czuł nic. Znieczulica. Jakby pauza w biegu
Czas ruszył nagle, dopiero kiedy otworzyła oczy
I szpitalną salę wzrokiem okrążyła, po czym popatrzyła w oczy mu
Tak jakby chciała powiedzieć do niego coś
I co to, kurwa, było? To już nie dowie się tego, bo
Tamci wbiegli na salę, powiedzieli “Cofnij się”
Co już do niego nie dotarło wcale, słyszał tylko ciągły dźwięk
To było jak kara największa
Zmarła w skutek obrażeń i na atak serca

[Verse 2]
Miało być spoko. I spoko było w sumie, była wóda
I lot. No i byli w klubie. I noc, no i czil. Na luzie
Bawili się. I napili się trochę. Tak bywa, okej
I czas mijał i ona spływać już chyba chciała trochę...
Wracała sama. Trzecia czy czwarta nad ranem
Ciemno. Droga kręta i bania na amen
Ale nie była z tych co tak mają ciągle, co weekend, wiesz o co chodzi
Normalna. Życie, jak życie. Do teraz. Dotąd. Do dziś
Ta bania zeszła jej w moment. Chwila i otrzeźwiała
Gdy jakiś typas rzucił się na nią. Krótko coś wrzeszczała
Póki nie zatkał jej ust. I słychać było tylko stłumiony pisk
Ale o tej porze tu go dziś nikt nie słyszał
Nie będzie pamiętała nic więcej
Zobaczyła ciemność, urwał jej się film, jeszcze
Tylko poczuła ból, kiedy uderzył ją w twarz łokciem
I zdążyła tylko z całej siły wbić mu w pysk paznokcie

[Verse 3]
Wibracją telefonu wyrwał go ze snu “Nieznany numer”
“Kto normalny dzwoni o tej porze tu? Jebany dureń...”
I nagle wróciły siły, tylko on wie jak się czuł
I ten przypływ adrenaliny na to, co ten facet mówił
Że pobicie, zagrożenie życia i że stan krytyczny
I że utraciła dużo krwi pomimo ran nielicznych
I miał natłok myśli i czuł złość, strach, wszystko na raz
Ale teraz byleby tam być. Byle wyjść stąd zaraz
I już na ulicy był i zadzwonił stamtąd po kumpla
No, bo gdzie miał dzwonić, skoro wychowywał sam ją, kurwa?!
Tamten wziął samochód i może z pięć minut później
Pędzili już do szpitala. Tamten z bladą miną. Bóg wie
Co przeżywał tylko. Chwila za chwilą. Szybko
Straciło wagę wszystko. Nawet nie myślał nic o tym
Bo jakie to znaczenie miało: nie zapytał nawet
Skąd ten kumpel, co go wiózł teraz, ma na twarzy tę ranę....

Entropia Q&A

Who wrote Entropia's ?

Entropia was written by FONOPE.

Who produced Entropia's ?

Entropia was produced by Wezyr.

When did FONOPE release Entropia?

FONOPE released Entropia on Wed Feb 05 2014.

Your Gateway to High-Quality MP3, FLAC and Lyrics
DownloadMP3FLAC.com