[Intro]
Jedyny element którego mi brakuje to ty
Emocji everest, nie spojrzę w dół nim wejdę na szczyt
Proszę o jeden dzień nim wypłukam z siebie swoje łzy
Swoje łzy, jedyny element
[Refren]
Jedyny element którego mi brakuje to ty
Emocji everest, nie spojrzę w dół nim wejdę na szczyt
Proszę o jeden dzień nim wypłukam z siebie swoje łzy
Swoje łzy, jedyny elеment /x2
[Zwrotka]
Woda odbija słońca blask i wolno płynie czas
Na niebiе maluję szlak tylko z najjaśniejszych gwiazd
Papieros dawno zgasł, spłonął lolek albo dwa i
Ciągle proszę więcej daj
Więcej mam lat, więcej palę i więcej mam wad
Więcej piszę i nagrywam, nie zmienił mnie świat, tylko życie
Kobiety, melanże i pojebane decyzje
Ryzyko na starcie a i tak w to kurwa idę
Daj mi tylko chwilę, daj mi poczuć tyle ile daje klimat
Pocięte winyle puszczam, na nich nagrana pustka
W trakcie lolek przy ustach
Wsłuchany w serca tętno obserwuję mój świat jak legnął w gruzach
[Refren]
Jedyny element którego mi brakuje to ty
Emocji everest, nie spojrzę w dół nim wejdę na szczyt
Proszę o jeden dzień nim wypłukam z siebie swoje łzy
Swoje łzy, jedyny element /x2