Egzystencjalny Pingwin

[Intro]
Egzystencjalny pingwin
Z absolutnie niczym się nie rymuje
Ale całkiem fajnie brzmi
To jest pingwin egzystencjalny
Ma skrzydła zamiast rąk
Śmierdzi mu z dzioba
Jest jedyny w swoim rodzaju
Mieszka chyba w Wyoming
Był już egzystencjalny paw
O elementarnym pingwinie śpiewał mors
Ale ten jest jedyny... W swoim rodzaju
To jest pingwin egzystencjalny

[Verse 1]
Pingwin egzystencjalny
Wcale niebanalny
Trochę niepoczytalny
Badacz planetarny
Pingwin często w barach bywa
Gdzie lśni jego bujna grzywa
Na swój szmal laski wyrywa
Jego brat naczynia zmywa
Pingwin palców ma ze cztery
Ale jak to do cholery
Jeśli mam być z tobą szczery
To jest chwyt jego giwery
Pingwin nieraz się przechadza
O skutery się zawadza
Na ulicy mu przeszkadza
Wtedy wyciąga żądło

[Bridge]
Żądło także nie ma rymu!

[Instrumental]

[Verse 2]
Pingwin egzystencjalny
Niemal niedostrzegalny
Ma pomnik monumentalny
Cały wręcz jest idealny
Pingwin się nie tatuuje
Bo na egzemę choruje
Ale gdy się dobrze czuje
Całą noc baluje
Pingwin pracuje w fundacji
Ale pragnie dominacji
Co dzień gdy jest na kolacji
Szuka tam fajnych atrakcji
Pingwin foka oraz mors
Cała trójka to jest sztos
Pingwin to mafijny boss
Koks z niego, tego pingwina

[Outro]
To jest pingwin
Egzystencjalny pingwin
Egzystencjalny pingwin
To jest pingwin egzystencjalny
To jest pingwin
Egzystencjalny pingwin
Egzystencjalny pingwin
To jest pingwin egzystencjalny
To jest pingwin
Egzystencjalny pingwin
Egzystencjalny pingwin
To jest pingwin egzystencjalny
To jest pingwin
Egzystencjalny pingwin
Egzystencjalny pingwin
To jest pingwin egzystencjalny