Dynamit by ∞Infinitum∞
Dynamit by ∞Infinitum∞

Dynamit

∞Infinitum∞ * Track #4 On Jaźnie PT.2

Dynamit Lyrics

[Zwrotka]
Powiedziała, żebym nie ukrywał prawdy
Czasem jak to piszę wolał bym się spalić
Albo zapić, byle tylko nie czuć się słabym
Ciężko mieć czyste ręce kiedy znowu serce krwawi
Ej
Ciągle unikam innych twarzy
Bo moje oczy ciemne jakbym kogoś zabił
W głowie ciągle dochodzą nowe rany
Chciała zabrać mi nóż, żebym przestał się nim bawić

Nigdy nie grałem z innymi dzieciakami
Teraz gdy wchodzę na minę wybucham jak dynamit
Nigdy nie grałem z innymi dzieciakami
Teraz gdy wchodzę na minę wybucham jak dynamit
Nigdy nie grałem z innymi dzieciakami
Teraz gdy wchodzę na minę wybucham jak dynamit
Nigdy nie grałem z innymi dzieciakami
Teraz gdy wchodzę na minę wybucham jak dynamit

[Zwrotka 2]
Wiedziałem, że kiedyś musi nadejść ten dzień
Serce pękło do końca i już nie da zlepić się
Cały rok spędzony w głowie mej
Działa jak najgorszy haze
Chore wizje, brak spokoju i bez senne noce
Co jest?Kiedy ja straciłem moją głowę?
Bogiem, ciągle rozmawiałem z mym demonem
Bo jest smutny i szuka pocieszenia u mnie
Jak te suki, co liczą na uczucia u mnie
Ogólnie jestem chujem, ale tylko ogólnie
Bo także potrzebuję, mieć kogoś przy poduszce
Chyba miłość nie umiem, więc ciągle je tym łudzę
Słyszą numery smutne i myślą jaki super

[Break]
Poznały połowę jaźni i myślą, że mogą pomóc mi
Gdy wypuszczę całość, powiedz ile tu zostanie z nich
W głowie mam batalion, każda myśl jest jak krzyk
A ciągle mi mało, skóra owcy, a w niej wilk

[Outro]
Proszę uwolnij mnie. kiedy znów boje się
Nie chcę wybuchnąć nie, a znowu tu stoję na minie
Proszę cię zabierz ten lęk, nie chcę już więcej ranić
Wybucham jak dynamit, ej ej, jak dynamit
Proszę uwolnij mnie. kiedy znów boje się
Nie chcę wybuchnąć nie, a znowu tu stoję na minie
Proszę cię zabierz ten lęk, nie chcę już więcej ranić
Wybucham jak dynamit, ej ej, jak dynamit

Your Gateway to High-Quality MP3, FLAC and Lyrics
DownloadMP3FLAC.com