Dwanaście pięter by Szesnasty
Dwanaście pięter by Szesnasty

Dwanaście pięter

Szesnasty

Download "Dwanaście pięter"

Dwanaście pięter by Szesnasty

Release Date
Sat Feb 08 2014
Performed by
Szesnasty
Produced by
Gramatik
Writed by
Szesnasty

Dwanaście pięter Lyrics

[Intro]
Niech pani mnie źle nie rozumie
Ja potrzebuję ludzkiej uwagi
Cudzej obecności, bo ja jestem
Strasznie chory

[Zwrotka 1]
Siedzi, pisze, słońce zachodzi, jutro go nie ma
Coraz ciszej wokół się robi od do widzenia
Zaczął ten akapit wie do kogo ma trafić też
Jutro to zobaczysz, jestem pewny nie powstrzymasz łez
A te, zaczęły mu płynąć po policzkach
Chociaż od dwudziestu lat tu przeszło żadnych nie wyciskał
Jeszcze krótka modlitwa, skok z dwunastego piętra
Przy jedenastym myślał; "Boże, jaka ona piękna"
Co ja robię, ale człowiek zawrócić jest za późno
Dziesiąte piętro mu minęło z milisekundą
I choć zrozumieć to trudno, tutaj sekunda to wieczność
Więc wieczność będzie widział ją i gościa z BM'ką
Jak się pie-pie-pie-pieprzą, miała nie być pierwszą lepszą
Miał być kredyt, dom i dziecko i mieli razem uciec stąd
A widzę to kiepsko przed nim dziewiąte piętro
I już tylko nieświadomość podtrzymuje matce tętno

[Bridge]
A tak, między nami, to, to co oni zawinili, że są tacy jacy są
I widzi pani ja noszę śmierć
Na plecach noszę jak dziecko na barana
Cały czas czuję na grzbiecie jej lodowaty ciężar
To, to mnie bardzo zmieniło
Teraz inaczej patrzę na ludzi i na życie
Teraz już wiem, że nie potrafię uciec, że to koniec

[Zwrotka 2]
Piętro ósme, on dwójkę rodzeństwa z czego brat z wózkiem
Niewielka kawalerka na usta nie ciśnie uśmiech
Się trzeba było wnieść, bo winda nie działa nie raz
Jak na ironie sprawa nie była dla reportera
Temat wiecznie ten sam był, czy do pierwszego starczy
Piętro siódme, widok matki, która bierze to na barki
Osiem godzin za podatki, drugie osiem spłacić długi
Tu gdzie państwo z sobą walczy i w dupie ma co kto mówi
Piętro szóste, smutny walczyk, ojciec tańczył, wypić lubił
Trzeźwiejąc obracał w żarty, taki efekt komuny
Mówił, syn nie zapraszał ludzi, wiecznie był przypał
Jak najebał stary co tydzień pod siebie sikał
Piętro piąte, ciężar ambicji ciężko było podnieść
I ciężar złych decyzji, chociaż wiedział jak co gdzie
Gdzie grawitacja niszczy, na ironie potrzebował jej
Żeby utrzymać w pionie się i żeby nie uleciał cel
(Żeby nie uleciał cel, żeby nie uleciał cel...)

[Bridge]
Człowiek współczesny spada we wszystkich kierunkach równocześnie
W górę, w dół, na boki, na kształt róży wiatrów
Dawniej, spadano i wznoszono się pionowo
Obecnie spada się poziomo

[Zwrotka 3]
Cztery, to te korytarze z liceum
Nie wchodziłeś w jego butach tu - to nic nie mów
I chociaż nie ważne ponoć w czym, tylko dokąd
Żaden nie wyrwał dziewczyny jakoś na bystre oko
Trzy żaden kłopot, w tym piętrze ziomka ma tu
Przynajmniej miał do czasu gdy ten wyjechał na zachód
Piętro drugie kilku gapiów, chyba zapamięta twarze
Choć wstukali trzy dziewiątki to nie wyjdzie z tych obrażeń
(Nie wyjdzie z tych obrażeń)

[Zwrotka 4]
Jeden, mówiła idź przez życie po prostej
A wszystko okaże się proste
Czas, nie stanął w miejscu, nie zamarzło piekło
To tylko te historie gdzie tłem dwunaste piętro
I weź nie pytaj gdzie, kto, grunt nie wy, oni nie my
I nie znałem chłopaka, to tylko storytelling

Dwanaście pięter Q&A

Who wrote Dwanaście pięter's ?

Dwanaście pięter was written by Szesnasty.

Who produced Dwanaście pięter's ?

Dwanaście pięter was produced by Gramatik.

When did Szesnasty release Dwanaście pięter?

Szesnasty released Dwanaście pięter on Sat Feb 08 2014.

Your Gateway to High-Quality MP3, FLAC and Lyrics
DownloadMP3FLAC.com