Dużo trapu w domu strachów

[Refren: Meewson]
Dużo trapu w domu strachów
Widzę zielone zmory, bo spaliłem parę batów
Dużo trapu w domu strachów
Dużo trapu w domu strachów, palce poklejone od tematu
Wokół same zmory, ze mną paru wilkołaków
Dużo trapu w domu strachów
Widzę zielone zmory, bo spaliłem parę batów
Dużo trapu w domu strachów
Dużo trapu w domu strachów, palce poklejone od tematu
Wokół same zmory, ze mną paru wilkołaków

[Zwrotka 1: Meewson & Yfung]
DexSter ciągle bombi, Yfung ciągle bombi
Shawty zjadła klona, teraz wygląda jak zombie
Siana pełne torby, suka chce rzucać klątwy
Demoniczne topy palimy na tony
Ej, wyłączyłem mózg
Zajebałem cztery wiadra, jestem blady tak jak trup
Pojebana suka, nie chcę kurwa zdjęć stóp
W studio wszędzie siwo, chmura wygląda jak duch
Nie mam głowy, palę topy, kolor mają tak, jak goblin
To początek wielodoby, nie chcę nigdy schodzić z bomby

[Bridge: Yfung]
Znów się boję, paranoje
Kręcę bata, podaj ogień
Znów się boję, paranoje
Kręcę bata, podaj ogień

[Refren: Meewson]
Dużo trapu w domu strachów
Widzę zielone zmory, bo spaliłem parę batów
Dużo trapu w domu strachów
Dużo trapu w domu strachów, palce poklejone od tematu
Wokół same zmory, ze mną paru wilkołaków
Dużo trapu w domu strachów
Widzę zielone zmory, bo spaliłem parę batów
Dużo trapu w domu strachów
Dużo trapu w domu strachów, palce poklejone od tematu
Wokół same zmory, ze mną paru wilkołaków

[Bridge: Yfung]
Ej, wyłączyłem mózg
Zajebałem cztery wiadra, jestem blady tak jak trup
Znów się boję, paranoje
Kręcę bata, podaj ogień
Znów się boję, paranoje
Kręcę-

[Zwrotka 2: Kaker]
W kurwę trapu i jeszcze więcej strachu
Zakrzywione klipy, jak banany w prosiraku
Ale to wszystko na chuj
W kapturze jak Nazgûl chodzę
Brak dolarów w gaciach, jakoś sobie gin zasłodze\
Jestem najbardziej spłukanym skurwysynem
Ale robię takie ruchy, że robisz znak krzyża Synem
Kiedy idę kurwa obok, w twojej głowie tylko obłok
Ale myślisz, że twoje miasto jest, jak kurwa jakiś O'Block?

[Refren: Meewson]
Dużo trapu w domu strachów
Widzę zielone zmory, bo spaliłem parę batów
Dużo trapu w domu strachów
Dużo trapu w domu strachów, palce poklejone od tematu
Wokół same zmory, ze mną paru wilkołaków
Dużo trapu w domu strachów
Widzę zielone zmory, bo spaliłem parę batów
Dużo trapu w domu strachów
Dużo trapu w domu strachów, palce poklejone od tematu
Wokół same zmory, ze mną paru wilkołaków

[Zwrotka 3: Yfung]
Oni chcą zabić mnie
Uważaj, wszędzie wampiry
Wyssą z ciebie całe życie, żebyś został tylko nikim
A ty, jak nietoperze, latają tu ciągle wkoło
Typy ciągle coś pierdolą, jakby nagrywali porno
Znowu krztusi mnie buch - chemol, niesmaczny kush
W smaku jak zgnity trup
W gardle wciąż czuję ból
"Ble, ble, ble" tak brzmią wasze wypociny
Jak przestaniesz słuchać ich, to skumasz kto jest prawdziwy

[Bridge: Yfung]
Ej, wyłączyłem mózg
Zajebałem cztery wiadra, jestem blady tak jak trup
Znów się boję, paranoje
Kręcę bata, podaj ogień
Znów się boję, paranoje
Pa-palimy na tony

[Zwrotka 4: DexSter]
Patrz jak rozpierdalam miasto
Kurwy nie mogą zasnąć
Młody D wpada na bando, dla nas dwóch tu jest za ciasno
O matko, ziom rozjebał mu łeb szklanką
Pakuję pakę w gacie, bo za rogiem łypie patrol
O matko, ale dostaję bagi
Ona nie jest bliżej mnie, suka jest bliżej moich gaci
Ej, nie żadne jebane dawki
Już nie wrzucam sam, bo od czego ma się braci

[Outro: Yfung]
Ej, wyłączyłem mózg
Zajebałem cztery wiadra, jestem blady tak jak trup
Znów się boję, paranoje
Kręcę bata, podaj ogień
Znów się boję, paranoje
Pa-palimy na tony