[Refren]
Cztery ściany i bass, ja tworzę nowy dom (nowy dom)
Wolę polską dupę, nie sukę z Tokio (Tokio)
Widzę nowe twarze, poszerzam horyzont (horyzont)
Braknie wyobrażeń, co się stanie jak zarobię sos? (sos)
Cztery ściany i bass, ja tworzę nowy dom (nowy dom)
Wolę polską dupę, nie sukę z Tokio (Tokio)
Widzę nowe twarze, poszerzam horyzont (horyzont)
Braknie wyobrażeń, co się stanie jak zarobię sos? (sos)
[Zwrotka]
Pierwszy plan, na to żeby to zarobić
I przynieść mamie dumę i zostać ikoną z Łodzi
Mi tętni, w żyłach trap i to typów tak boli
Przeliteruj moje wersy i przyłóż sobie do skroni
Air Force 1 — twardo stawiam kroki
Brat, czy hajs — stawiam szmal na bloki
Chcę pomóc moim bliskim, by mogli na tym zarobić
Stawiamy na zyski, aż wyjdzie to spod kontroli
Od dzieciaka uczyli, by być prawdziwym
Mają mnie za pirata, wyjebie na Karaiby
I spływa z tego hajs, a ty suko co się dziwisz?
Zawsze będę piękny, wiecznie młody — tak jak Ibisz
Ej... ja, typy tutaj muszą się pocić
Bałuckie osiedla, a nie kolor koki (koki), na tym gównie jednooki
Nie zawsze rozumiany, ale musiałem to znosić
[Refren]
Cztery ściany i bass, ja tworzę nowy dom (nowy dom)
Wolę polską dupę, nie sukę z Tokio (Tokio)
Widzę nowe twarze, poszerzam horyzont (horyzont)
Braknie wyobrażeń, co się stanie jak zarobię sos? (sos)
Cztery ściany i bass, ja tworzę nowy dom (nowy dom)
Wolę polską dupę, nie sukę z Tokio (Tokio)
Widzę nowe twarze, poszerzam horyzont (horyzont)
Braknie wyobrażeń, co się stanie jak zarobię sos? (sos)
[Przejście]
[Refren]
Cztery ściany i bass, ja tworzę nowy dom (nowy dom)
Wolę polską dupę, nie sukę z Tokio (Tokio)
Widzę nowe twarze, poszerzam horyzont (horyzont)
Braknie wyobrażeń, co się stanie jak zarobię sos? (sos)
Cztery ściany i bass, ja tworzę nowy dom (nowy dom)
Wolę polską dupę, nie sukę z Tokio (Tokio)
Widzę nowe twarze, poszerzam horyzont (horyzont)
Braknie wyobrażeń, co się stanie jak zarobię sos? (sos)
[Outro]
Cztery ściany i bass, ja tworzę nowy dom (nowy dom...)
Wolę polską dupę, nie sukę z Tokio (Tokio...)
Widzę nowe twarze, poszerzam horyzont (horyzont...)
Braknie wyobrażeń, co się stanie jak zarobię sos? (sos...)