[Zwrotka 1]
Czytałam o nich już niejeden raz
Co w cieniu stoją i co chcą mnie zjeść
Czytałam, że nie warto bawić się z takimi
Takich też nie warto mieć
Będą podrzucać, aż do Nieba bram
Łapać za nogę, kiedy dotkniesz ich
I drapu drap paznokcie, aż do krwi
Paznokcie, aż do krwi
Czytałam, że dziewczyny muszą być twarde jak mur
Więc czemuś mi połamał to serduszko tak na pół?
[Refren]
Za każdą łzę co ronić przyszło mi
Za każdy niebędący błędem błąd
Za każdą chwilę, gdy ogień się tlił
I mego ciała Tobie znany kąt
Za każdy pędzlem ruch
I każde “nie”
I każde “dobrze, skarbie”
Każde “tak”
Dziś piję wino i wypiję je
Do samiutkiego samiutkiego dna
[Zwrotka 2]
Czytałam, że ostrożną warto być
I niedostępną ciągle trzeba grać
Chować po kątach, gdy wychodzi żal
Ja już mam dosyć i się nie chcę bać
Mogę silniejszą być, mądrą się stać
Gdy przyjdziеsz błagać na kolanach znów
Wyszeptam w ucho Ci: no proszę mów
Mów mi, mów mi, mów mi, mów mi, mów
Czytałam, że dziewczyny muszą twardе być jak mur
Więc czemuś mi połamał to serduszko tak na pół?
[Refren]
Za każdą łzę co ronić przyszło mi
Za każdy niebędący błędem błąd
Za każdą chwilę, gdy ogień się tlił
I mego ciała Tobie znany kąt
Za każdy pędzlem ruch
I każde “nie”
I każde “dobrze, skarbie”
Każde “tak”
Dziś piję wino i wypiję je
Do samiutkiego dna
Do Dna (Lo-Fi Version) was written by Marie (POL).
Do Dna (Lo-Fi Version) was produced by Adam Lato.
Marie (POL) released Do Dna (Lo-Fi Version) on Fri Jun 10 2022.