Dla tych, którzy się odwrócili (Wielka niewiadoma) by JedenSiedem
Dla tych, którzy się odwrócili (Wielka niewiadoma) by JedenSiedem

Dla tych, którzy się odwrócili (Wielka niewiadoma)

JedenSiedem * Track #15 On Wielka niewiadoma

Download "Dla tych, którzy się odwrócili (Wielka niewiadoma)"

Dla tych, którzy się odwrócili (Wielka niewiadoma) by JedenSiedem

Release Date
Fri Dec 18 1998
Performed by
JedenSiedem
Produced by
DJ 600V
Writed by
Tymi & PiH
About

Utwór pierwotnie znalazł się na składance V.A. – Hiphopowy raport z osiedla w najlepszym wykonaniu z 1998 roku. Na Wiekiej niewiadomej został nawinięty jeszcze raz, pod ten sam bit. Zniknęło intro oraz outro, a refren został przedłużony.

Dla tych, którzy się odwrócili (Wielka niewiadoma) Lyrics

[Zwrotka 1: Pih]
Reminesencje, flesze z dawnych dni
W moim sercu każde wspomnienie się tli
To ty dałaś życie mi, słyszysz? Mi!
I swoim ciepłym słowem bezcennej siły
Pamiętam bezsenne noce, leżałem, kontemplowałem
Ruchów na szachownicy jeszcze nie znałem
Czas płynął, przetrwałem, jestem żywy, prawdziwy
Na duszy mam blizny, ludzie parzą jak pokrzywy
Nie sądziłem, że życie będzie takie trudne
W kolizji z rzeczywistością marzenia złudne
Pomógł mi instynkt przetrwania jak Jerry'emu Maguire
Zmiana mentalności, porzucenie starej
Mimo przykrych zdarzeń, wszystko toczy się dalej
Rok '98 nada
Pamiętam czasy, gdy nie śmierdziałem groszem
Potrzebowałem kilka dobrych rad usłyszeć
Jedyne, co napotykałem, to głuchą ciszę
To uroki życia w mieście, jakbyś był na teście
"Przestań się łamać, zacznij pracować, na szacunek zarabiaj"
Tak mówiłem do siebie, i to był mój priorytet
Sam planowałem swoje ruchy jak architekt
Wiedziałem, los jest kurewski, klimat miejski ciężki
I gdy idziesz na dno, nikt nie podaje ręki
To dla wszystkich, którzy się odwrócili
Dzisiaj dla was serdeczne dzięki

[Refren: Pih & Tymi (Cuty)]
Zdałem sobie sprawę...
Los jest kurewski, klimat miejski ciężki
I gdy idziesz na dno, nikt nie podaje ręki
Zdałem sobie sprawę...
Los jest kurewski, klimat miejski ciężki
I gdy idziesz na dno, nikt nie podaje ręki
Zdałem sobie sprawę...
Los jest kurewski, klimat miejski ciężki
I gdy idziesz na dno, nikt nie podaje ręki
Zdałem sobie sprawę...
Los jest kurewski, klimat miejski ciężki
I gdy idziesz na dno, nikt nie podaje ręki

[Zwrotka 2: Tymi]
Ukrywam emocje, duszę je w sobie
Codzienne problemy zabierają mi zdrowie
Niekończące się balansowanie na krawędzi
Stres łapie za gardło, odbiera oddech i chęci
Pytasz o perspektywy? Czarno widzę przyszłość
Wszystko spowija ból zrodzony przez zazdrość
Wściekłe psy chcą w moje gardło się wgryźć
Nie ma odwrotu, muszę naprzeciw im wyjść
Zawsze w takiej sytuacji zamykam oczy
Nabieram sił, by kolejną bitwę stoczyć
Tu, gdzie się znajduję, trwa ciągła walka
Cały jej ciężar muszę dźwigać na swych barkach
Po tylu ciosach w plecy nie jestem krótkowidzem
Zdałem sobie sprawę, że gram w krwawej lidze
Przyjaciele gdzieś się podziali
Wzięli co chcieli, odeszli, nie podziękowali
Ten, kto ich nie ma, nie wie, jaki jest szczęśliwy
Nie czuję się jak zwierzyna, a jak myśliwy
Mamo, ja wiem, że niepokój czujesz
Wiem, że doskonale mnie rozumiesz
Wiem, że twoje serce krzyczy w ciszy
Za każdym razem, kiedy moje słowa słyszysz
Dzieciaku! Tym razem to niemiłe chwile
Wsłuchaj się dokładnie, te słowa są prawdziwe

[Refren: Pih & Tymi (Cuty)]
Zdałem sobie sprawę...
Los jest kurewski, klimat miejski ciężki
I gdy idziesz na dno, nikt nie podaje ręki
Zdałem sobie sprawę...
Los jest kurewski, klimat miejski ciężki
I gdy idziesz na dno, nikt nie podaje ręki
Zdałem sobie sprawę...
Los jest kurewski, klimat miejski ciężki
I gdy idziesz na dno, nikt nie podaje ręki
Zdałem sobie sprawę...
Los jest kurewski, klimat miejski ciężki
I gdy idziesz na dno, nikt nie podaje ręki

[Zwrotka 3: Pih]
Pytasz się, jakie jest moje motto:
Iść nawet po trupach – to nie brzmi słodko
Nie pomagać nigdy, nie prosić o nic
Obserwować sytuację, swojego bronić
Chcesz być na powierzchni – podstawowe zasady
Dzieciaku, jestem zdeterminowany
Ja versus jadowite żmije
Które się czają nawet w mojej rodzinie
Pokonuję trudy, póki mam siłę
Wakacje, Bermudy – czekam na tą chwilę
Senne marzenia, słodkie marzenia
Czasami gdy marzę, mój świat się zmienia
Jest kolorowo, raptem nagle budzę się
Ten sam szary dzień, który wchłonął mnie

[Zwrotka 4: Tymi]
Klimat jak zawsze – wisi mgła, czuć chłód
Na oknach szron, a w sercach lód
Słyszę padający deszcz, nadciąga burza
Rzadko moje niebo się rozchmurza
Dobrze wiem, wszystko się może zdarzyć
Dużo jeszcze przede mną, trzeba się odważyć
Głowa do góry – mówi moje drugie ja
O mój los jest gra, czas rzeczywisty, realia
Miejsce to samo od lat
Betonowy świat, zza którego patrzę jak zza krat

[Refren: Pih & Tymi (Cuty)]
Zdałem sobie sprawę...
Los jest kurewski, klimat miejski ciężki
I gdy idziesz na dno, nikt nie podaje ręki
Zdałem sobie sprawę...
Los jest kurewski, klimat miejski ciężki
I gdy idziesz na dno, nikt nie podaje ręki
Zdałem sobie sprawę...
Los jest kurewski, klimat miejski ciężki
I gdy idziesz na dno, nikt nie podaje ręki
Zdałem sobie sprawę...
Los jest kurewski, klimat miejski ciężki
I gdy idziesz na dno, nikt nie podaje ręki

Dla tych, którzy się odwrócili (Wielka niewiadoma) Q&A

Who wrote Dla tych, którzy się odwrócili (Wielka niewiadoma)'s ?

Dla tych, którzy się odwrócili (Wielka niewiadoma) was written by Tymi & PiH.

Who produced Dla tych, którzy się odwrócili (Wielka niewiadoma)'s ?

Dla tych, którzy się odwrócili (Wielka niewiadoma) was produced by DJ 600V.

When did JedenSiedem release Dla tych, którzy się odwrócili (Wielka niewiadoma)?

JedenSiedem released Dla tych, którzy się odwrócili (Wielka niewiadoma) on Fri Dec 18 1998.

Your Gateway to High-Quality MP3, FLAC and Lyrics
DownloadMP3FLAC.com