Demon

[Intro: gothboybby]
Przejechałem się na ludziach już wielokrotnie
Próbowałem stąd odejść

[Zwrotka: gothboybby]
Przejechałem się na ludziach i znam to już bardzo dobrze
Bardzo mnie to boli ale musze uciec stąd
Demon w mojej głowie chce już stamtąd odejść
Nie wytrzyma ze mną jeszcze więcej dni

[Zwrotka: nonemu]
Jestem dziwny, jestem dziwny jak mutant
Bo wyjebane co pomyśli o mnie grupa
Nikt mnie nie słucha, ja nikomu nie ufam
Po tym całym gównie już nie potrafię zaufać
(przejechałem)
Przejechałеm się na ludziach, wielokrotnie
Przejеchałem się na ludziach, a wolałbym w Porsche
Ale nie zarabiam czyimś kosztem, skądże?
Jak niektórzy w tej pierdolonej Polsce
Jaki jest twój problem
Nie podchodź do mnie, bo prędzej niż pomoc
To dostaniesz w mordę