[Intro: Malarz]
(Pierdoli mnie, co tam gadasz – ja dzisiaj mam swoją rację
Muszę się wziąć za robotę, robota się nie zrobi za mnie)
[Refren: Malarz]
Pierdoli mnie, co tam gadasz – ja dzisiaj mam swoją rację
Muszę myśleć fresh – pierdolę farmację
Muszę się wziąć za robotę, robota się nie zrobi za mnie
Od dawna pracuję na luksus
Luksus – to żeby chillować z nią w wannie
W Almerii piję na dachu daiquiri
Patrzę z boku na me błędy, na sukcesy i na wynik
Przesiąknąłem złą kulturą, a wiem, że daleko finisz
Odzyskałem siły, kurwa, żyłem dla tej chwili (yeah)
[Bridge: Malarz]
Jestem wysoko jak meteor – nie łączę myśli z ziemią
Widzę to w stereo, wjeżdżam jak pociąg na peron
Jestem przejęty funduszem, a nie przejęty aferą
Czułem się mniejszy niż zero – dziś wchodzę gładko, Aperol
[Zwrotka 1: Malarz]
Nie umiem w życiu inaczej, niż oddać się tej muzie, kumasz?
Niektórych uczuć nie opiszę w słowach – taka jest moja natura
Od młodego nie byłem w kulturze skejtów
Ani nie piszę na murach, ale wiem, co to jest hip-hop
Mam w kurwę luzu, ty – jakbyś miał stuna
Nie boję się wersów, co są nasty –
W tym, co robię, się czuję fantastic
Przepraszam bliskich za moje fazki
Nie czułem nic, jakbym dostał zastrzyk
Teraz cały team ma mieć drogie paski
Nie brak nam werwy, nie brak nam pasji
Pracowałem w kurwę, nie wierzę w przypadki
Ja tę ciężką chwilę wrzucałem w notatnik
Teraz to się modlę o spokój, (yeah)
Patrzę na to bagno z boku
Ale kilka ruchów w toku
Jest garstka dobrych ludzi wokół mnie
Więc nie mam co się mazgaić
Snułem te plany nocami
Słuchaj, musimy sobie coś ustalić
Prime time, suko – wróciłem z oddali (Malarzsosa)
[Refren: Malarz]
Pierdoli mnie, co tam gadasz – ja dzisiaj mam swoją rację
Muszę myśleć fresh – pierdolę farmację
Muszę się wziąć za robotę, robota się nie zrobi za mnie
Od dawna pracuję na luksus czyli żeby móc chillować z nią w wannie
Pierdoli mnie, co tam gadasz – ja dzisiaj mam swoją rację
Muszę myśleć fresh – pierdolę farmację
Muszę się wziąć za robotę, robota się nie zrobi za mnie
Od dawna pracuję na luksus
Luksus – to żeby chillować z nią w wannie
W Almerii piję na dachu daiquiri
Patrzę z boku na me błędy, na sukcesy i na wynik
Przesiąknąłem złą kulturą, a wiem, że daleko finisz
Odzyskałem siły, kurwa, żyłem dla tej chwili (yeah)
DAIQUIRI was written by Malarzsosa.
DAIQUIRI was produced by Vyktor & Johnnybeatz2k.