CZUJĘ SIĘ JAK ADAŚ MIAUCZYŃSKI

Intro:
Nie widzę przed sobą przyszłości. Jestem w proszku, w rozsypce - śmiertelnie zmęczony chociaż niczego w życiu nie dokonałem. Muszę przystanąć w biegu chociaż nigdzie nie dobiegłem. I odpocząć. Za wszelką cenę odpocząć...

Zwrotki:
Ostatnio nie zależy mi na niczym
Więc nie masz szans jak wtedy, żebyś mogła mnie znów zranić
Żyję w mieście tak jak w dziczy
Ale jeszcze niedawno miałem plany by się...
Ale nie wiem czy jeszcze jestem normalny
Została tylko muza więc kurwa jebią mnie panny
Jesteśmy zagubiеni chcemy szukać tylko prawdy
Co mam myśleć o sobie skoro Kuba jеst fatalny
(powiedziałaś tak wtedy)
Ale bolą problemy
Chciałem być kurwa sławny, chciałem wtedy dotknąć sceny
Życie nie jest zabawne tak jak memy
Pierdole znajomości wszyscy prawie tak jak hieny
Ale czekaj
Znowu zdejmuje maskę
Nie mam siły udawać nie śmieję się tak naprawdę
Muszę znowu brać leki bo czuję za duży stres
Bo mam tak już od dzieciaka, miałem za dużo przejść
Mogę mieć przecież inną ale wciąż myślę o jednej
Mam z nią dobrze wspomnienia chociaż złamała serce
Wole nie mówić dużo, taki jestem - przepraszam
Ale czasami chciałbym dowiedzieć się co czuję Tata
Wolałem nic nie mówić i się kurwa zamknąć w sobie
Wbić ostatni gwóźdź do trumny teraz wyjść już z niej nie mogę
Popełniłem dużo błędów chyba tak jak każdy człowiek
Ale to co zrobiłem na zawsze, zostanie w głowie
Ostatnio mogę liczyć chyba jedynie na siebie
Uparty tak jak osioł bo przecież wiem najlepiej
Nie mogę nic osiągnąć mówili zejdź na ziemie
A ja wierzę w to do końca spełnię moje marzenie
Jak mam przeprosić wszystkich których tak bardzo zawiodłem
To przeproszę sam siebie i kurwa w tym jest problem
Jak mam przeprosić wszystkich których tak bardzo zawiodłem
W tym jest problem