Daj mi choć chwilę zanim uśniesz
Bo potrzebuję tego, by nie umrzeć
Daj mi czas, daj daj daj moment
Kiedy widzę cię, to wiesz, że cały czas płonę
Chcę mieć ciebie blisko, ty jedyna dbasz o mnie
Nie chcę, aby więcej mokre kryły twarz dłonie
Choć często mam tak, że zamykam w studio, siedzę sam tam
Lubię działać nocą od lat tak, jak Batman
Kiedy leżysz obok, jak do tego piszę soundtrack
W końcu zrobię ten hajs, bo wiem, że mam dar
Wiem, że już niedługo skończy się ta walka
Skończę unikać ludzi, bo szlifuję warsztat
Zabiorę wszędzie cie, tylko daj czas
Daj mi choć chwilę zanim uśniesz
Bo potrzebuję tego, by nie umrzeć
Znowu cię widziałem i jeszcze raz chcę cię zobaczyć
Znowu mam czas i mam zapał do pracy
Nie chce mi się tobie już tego tłumaczyć
Ale potrzebuję chyba ciebie, robić rapy
Ale póki co pracę mam na dwa etaty
Nigdy nie byłem typem, który to hajs brał od taty
Zbuduję dom nam, nie będę płakał o raty
Musisz być mocna, bo poza tym...
Przed tobą jeszcze parę chwil
Parę chwil
Przed nami jeszcze parę chwil
Parę chwil
Daj mi choć chwilę zanim uśniesz
Bo potrzebuję tego, by nie umrzeć