[Zwrotka 1: Krzywy]
Betonu błysk, rap Białostockich boisk
Cała opowieść, płynąca z tych okolic
Kolejna produkcja już niebawem pójdzie w miasto
Co nas tu trzyma? Rap sprawą jasną
Jak to, że na koncertach nie opadają ręce
Kochamy to robić, przecież jest to najważniejsze
Całym życiem jest to dla nas
Gdy dla sąsiadów rozpierdala po mieszkaniu hałas
Z okien wszystkich budynków, WRD kolejna runda
Kolejny wers no i kolejna sekunda
Co nas tu trzyma
Wszystko to zawieramy w rymach
[Refren]
Co mnie tu trzyma
Mego miasta niepowtarzalny klimat
Co mnie tu trzyma
To przyjaciele, to rodzina
Co mnie tu trzyma
Na koncertach podniesiona adrenalina
Co mnie tu trzyma (co), co mnie tu trzyma (co)
Bez tego wszystkiego bym nie wytrzymał
[Zwrotka 2: Oztry]
Co mniе tu trzyma?
Dzień, który właśnie się zaczyna
Najpierw rutyna: na bok poduszka
I wstajе z łóżka, mieszkanie opuszczam
Schodzę po schodach szybkim krokiem
Już jestem przed blokiem
Tu spotykam twarze mi nie wrogie
Lecz przyjazne
One mnie tu trzymają, to chyba jasne
Więc to pominę, nie czas na odpoczynek
Bo dzień w którym nic nie zrobiłem
Nie ma prawa się zdarzyć
Jak jest ważna sprawa, to trzeba ją rozważyć
W trybie natychmiastowym
Oztry zawsze na wszystko gotowy
Więc niespodzianki wybij sobie z głowy
O tym nie ma mowy, bez zbędnej namowy po mikrofon sięgam
Do dobrych chłopaków wyciągnięta ręka
Nie od święta, lecz na co dzień bez zbędnych okazji
Styl prawdziwy, nie sztuczny tak jak plastik
Reprezentuje grupa nie wyłoniona poprzez casting
[Refren]
Co mnie tu trzyma
Mego miasta niepowtarzalny klimat
Co mnie tu trzyma
To przyjaciele, to rodzina
Co mnie tu trzyma
Na koncertach podniesiona adrenalina
Co mnie tu trzyma (co), co mnie tu trzyma (co)
Bez tego wszystkiego bym nie wytrzymał
[Zwrotka 3: Poszwixxx]
Niebo i beton, pod blokiem swoich peleton
Pozdrówki wszystkim bliskim naiwnym kobietom
Na głowie z kolorów paletą ziemia marzeń planetą
Impry z demo kasetą,, pakiet w kredo, kończy się żeton
To mnie tu trzyma, ostra biba, u boku dziewczyna
Browar, towar, klima, załącz drina, wrzuć colina
Pierwsza uwaga, nie przeginaj, rapu huragan nas tu trzyma
Sample dają kopa jak heroina
[Zwrotka 4: Koma]
1 9 7 9 Białystok
Od tego czasu, tutaj robię wszystko
Prawie się bawię, pracuję, sytuację kontroluję
Mówię to co czuję, północny wschód reprezentuję
Kombinuję, co zrobić, aby było lepiej
Nie robię z siebie idioty, jak mr Lepper
Koma z kolejną odsłoną, dbam o swój honor
Aby nie było mi łyso, jak Shinead O’Connor
Co mnie tu trzyma? Co? Pytanie proste
Tutaj mam swój projekt w którym wyrosłem
Liczę kolejne lato, jesień, zimę, wiosnę
Rok za rokiem, wciąż nie ma cudów pod moim blokiem
[Refren]
Co mnie tu trzyma
Mego miasta niepowtarzalny klimat
Co mnie tu trzyma
To przyjaciele, to rodzina
Co mnie tu trzyma
Na koncertach podniesiona adrenalina
Co mnie tu trzyma (co), co mnie tu trzyma (co)
Bez tego wszystkiego bym nie wytrzymał
Co mnie tu trzyma
Mego miasta niepowtarzalny klimat
Co mnie tu trzyma
To przyjaciele, to rodzina
Co mnie tu trzyma
Na koncertach podniesiona adrenalina
Co mnie tu trzyma (co), co mnie tu trzyma (co)
Bez tego wszystkiego bym nie wytrzymał
Co mnie tu trzyma (Wersja teledyskowa) was written by Koma PWRD & Poszwixxx & Oztry & Krzywy.
Co mnie tu trzyma (Wersja teledyskowa) was produced by Krzywy.