[Zwrotka 1]
Zaczynam zwrotkę, gówno to jej piąta wersja
Zawsze unikałem teraz tonę w kontrowersjach
Chciałem dobrze pożyć a nie dają żyć w komentach
Więc siedzę, myślę, piszę, kurwa czy to w ogóle jakiś sens ma
Czy to sława czy wypala od facebooków mózgi
Po co sława jak nie można się po ludzku wkurwić
W sumie co mnie to odpalaj Youtube se Januszku ulżyj
Przejrzę z tą co ślesz jej maile, gdy już zejdzie w dół do rózgi
Dziennikarze węszą myślę, może zbluzgam kilku
Za latanie po nagłówkach czy tu nikt nie słucha płyt już
Potem paru takich co w soboty rzyga w klubach w kiblu
Uczy mnie kultury kurwa, królowie sarvoir vivru
O chuj chodzi, że publicznie to mam być poprawny
Fani oczekują? stawiam tausen moi tylko prawdy
Jak się nie podoba se poszukaj synku innej gwiazdy
Będzie gadać to co chcesz ja będę burakiem w dalszym ciągu
[Refren]
Mówią ale burak z niego, jak z pod bramy dres
Gdzie twoja kultura nie możesz mówić co chcesz
Ja podam pani płaszcz, przepuszczę panią w drzwiach
Aż wyjdzie ze mnie w burak wtedy, wszyscy nagle… paatrz!
Patrz jaki burak, kurwa patrz jaki burak
Patrz jaki burak, kurwa patrz jaki burak
Patrz jaki burak, pa-pa-patrz jaki burak
Bu-bu-bu-bu-burak
[Zwrotka 2]
Dziewczyny mówią, że jestem bezczelny bo
Lubię gadać bez zbędnej bawełny więc zdejmij to
Grzecznych chłopców to poszukaj sobie na uczelni co
Ja lubię jak klęczysz, krztusisz się i przy tym jęczysz -oh
Nie kumam pokolenia internetu
Mała już zabaw się tą świecą bo nawet z nią nie znajdziesz w nim facetów
Mają 20 lat a kiedy w ryj dostanie
Patrzy na mnie jakby pytał “co z bezstresowym wychowaniem”
Jak jesteś ojcem a syn jest debilem że chuj
To weź pasa z szafy i mu przylej jak mój
Lepsze to niż chować cioty co chcą zgodnie z prawem mężów
A mnie zbiera na wymioty jak robią paradę w centrum
Hejtuj, mnie za buractwo, szerz odium ja pośród
Waszych głosów o poprawność, wsłucham się w mój głos rozsądku
Prosty ze mnie chłopak z pragi nie dam sobie w kaszę dmuchać
Jeśli ci się nie podoba nie musisz mnie kurwa słuchać
[Refren]
Mówią ale burak z niego, jak z pod bramy dres
Gdzie twoja kultura nie możesz mówić co chcesz
Ja podam pani płaszcz, przepuszczę panią w drzwiach
Aż wyjdzie ze mnie w burak wtedy, wszyscy nagle… paatrz!
Patrz jaki burak, kurwa patrz jaki burak
Patrz jaki burak, kurwa patrz jaki burak
Patrz jaki burak, pa-pa-patrz jaki burak
Bu-bu-bu-bu-burak
Burak was written by Theodor.
Burak was produced by Jimmy Kiss.