Cóż zmieniał mi się wiele ten świat
Cała wizja, otoczenie, znajomi czy rap
Dlatego tworze to sam, co tylko w duszy mi gra
Bo takie mam w tym podejście, ta autentyczność to ja, o
Refren; życie to bilet co noc, nie ekspresowo slow mo, ja dalej chłone oh no, chce być tu obok z Tobą (x2)
To nie ma być proste, to ma być nacodzień
Wszystkie wersy pisząc po północy w obieg
Nie tani romantyzm, nie to co jest w modzie
Tylko nasze własne, te żyćko po drodze
Ye ye. chce bawić się tym dźwiękiem, ye ye. chce czuć muzyke obok
Ye ye żadne te obowiązki ye ye uciec najdalej z Tobą
Kupić ten kamper i zwiedzić ten świat
Zamknąć się tylko we własnym wiesz ja
Taki mam plan - jak na tą muzykę
Te serce mi rośnie gdy szukam to z liter
Poznawać Ciebie na nowo
Przy każdym możliwym spotkaniu
Traktować to jako wiesz nałóg
Pole do popisu mieć śmiało