Biegiem

Patrzyłeś na mnie jak ptak
Widziałam w oczach blask
Jakieś 35 może 40 lat - moralnie głupi stan
Mogłeś swój słynny wzrok skierować obok gdzie
Lalunie jakich sto jedna przy drugiej (No chodź)

Odkryłem Cię w tym tłumie
My room is twenty two
My room is twenty two
Więc wpadnij

O gdybym została
O pieniądze, sława

Biegiem do ciebie
Tylko to ważne
Biegiem bo z tobą
Chcę żyć odważniej

Nie będzie rządził mną wielki artysta co
Zarabia kasę i nawet nie trafia w ton
Na pierwszych stronach on
Mogłeś swój słynny wzrok skierować obok gdzie
Lalunie jakich sto jedna przy drugiej (No chodź)

Odkryłem Cię w tym tłumie
My room is twenty two
My room is twenty two
Więc wpadnij

O gdybym została
O pieniądzе, sława

Biegiem do ciebiе
Tylko to ważne
Biegiem bo z tobą
Chcę żyć odważniej

Nie upieraj się i chodź
Kubańskiej rumby moc - we wszystkie emocje ubrana
Nie upieraj się i chodź nie opuszczę Cię na krok
Nasza dziś będzie Havana

O gdybym została
O pieniądze, sława
(Nasza dziś będzie Havana)

O gdybym została
O pieniądze, sława

Biegiem, biegiem (biegiem)
Nie jesteś moim grzechem, ani cieniem (cieniem)
Wspomnieniem wypraw, Nowy Jork czy Wiedeń (Wiedeń)
Twoje pragnienia, błąd
Zaraz wyjedziesz stąd i to biegiem, biegiem (biegiem)
Nie wiem, rozkazu szeptem, lecz wszystko nas dziś dzieli (dzieli)
Jestem dla ciebie jak Halle Barry
W białej pościeli, wciąż szukając twoich rąk, wiec biegiem (biegiem)