BEDI BADA BUM

[Refren x2]
Jedna dupa, druga dupa, siedzę w loży z moim crew
G L H i S, zapełniony cały stół
Zobacz jak się tańczy, dla jednej przypada pół
To się łatwo dzieli BEDI-BADA-BUM

[Zwrotka 1]
BEDI BADA BUM, trzęsie cały klub się
Życie jest jak sen, ty byś tutaj miał polucje
BEDI BADA BUM, nie dla twoich suk
Teraz siedzą z nami, a więc stul się psie

W mordzie nie mam peta, to natural saszeta
Robi się zabawnie jeśli myślisz, że to meta
Mała poznaj Czarka, kręci to jak kaseta
Same sztuki piękne, w końcu każdy to poeta

Każdy to poeta, latam jak wjedzie seta
Zawsze krok przed wami, no bo kurwa macie kreta
Kręcisz kontrowersje jak w kościele mieć Tourettе’a
Samemu nic tu nie ugrasz, bo ta branża to sztafeta

(yеah, yeah)
Podaję pałę, każde wyścigi to będą wygrane
Mocni zawodnicy, zobacz moją zgraję, to GLHS
Jesteśmy wolni i szybcy, rytmiczni i liryczni
Ciągle żyjemy chwilą, chuj mnie boli, że to risky

[Refren x2]
Jedna dupa, druga dupa, siedzę w loży z moim crew
G L H i S, zapełniony cały stół
Zobacz jak się tańczy, dla jednej przypada pół
To się łatwo dzieli BEDI-BADA-BUM