[Refren]
Dzisiaj drin - to czy to, daj mi Sprite
Ty tonik, ja zły dzień, taki vibe
Lecę w dół, Titanic, czuję, że nie czuję nic
W bani ten jebany kwit, ale dzięki niemu wybuduję kiedyś bar
[Zwrotka 1]
Tam zaproszę samych swoich
Bo nie chcę widzieć tamtych szmat
Nie chcę z nimi gadać, jakbym chciał to bym dzwonił
A nie dzwonię od lat
Nic nie będzie jak było
Dziś się nie żyje jak żyło
Dzisiaj cię to nie dotyczy
Chociaż kiedyś dotyczyło
Są ważniejsze rzeczy niż ten jebany szmal
Ja tak będę opowiadał w dniu, w którym otworzę bar
[Refren]
Dzisiaj drin - to czy to, daj mi Sprite
Ty tonik, ja zły dzień, taki vibe
Lecę w dół, Titanic, czuję, że nie czuję nic
W bani ten jebany kwit, ale dzięki niemu wybuduję kiedyś bar (mordo)
Dzisiaj drin - to czy to, daj mi Sprite
Ty tonik, ja zły dzień, taki vibe
Lecę w dół, Titanic, czuję, że nie czuję nic
W bani ten jebany kwit, ale dzięki niemu wybuduję kiedyś bar
[Zwrotka 2]
Dla nas, nie lece na miacho, więc nie dzwoń, nie wpadnę
Ona szuka Freda jak jebana Daphne (fraa)
To nie moja lota, chcesz to masz zabawkę
Pierdolnij wieczorem i z rana jak kawkę
Ja zostanę w domu, zaproszę na chawir paru ziomów
Nam prędzej niż flach zabraknie na flachy stołów
Narkotyki ciężkie jak ołów
Ja już wiedziałem w przedszkolu
To chuj nie kolega jest jak skarżypyta
Jaki jestem taki będę
I pewnie taki będę zdychał
[Refren]
Dzisiaj drin, to czy to, daj mi Sprite
Ty tonik ja zły dzień, taki vibe
Lecę w dół, Titanic, czuję, że nie czuję nic
W bani ten jebany kwit, ale dzięki niemu dzię-dzięki niemu
Dzisiaj drin, to czy to, daj mi Sprite
Ty tonik ja zły dzień, taki vibe
Lecę w dół, Titanic, czuję, że nie czuję nic
W bani ten jebany kwit, ale dzięki niemu wybuduję kiedyś bar