Bandanamera, napadła banda na mera
U jubilera, napadła banda na mera
Bandanamera, napadła banda na mera
U jubilera, napadła banda na mera
Wzburzeni, wzruszeni szczerze
Wam kablujemy po drutach
Depeszę o naszym merze
Który się kochał w biżutach
I kiedy w ubiegły wtorek
Do jubilera niósł worek:
Bandanamera, napadła banda na mera
U jubilera, napadła banda na mera
Bandanamera, napadła banda na mera
U jubilera, napadła banda na mera
Interpol ręce umywa
"Herbapol" biedny mer łyka
Gangsterów banda złośliwa
Wciąż przed pościgiem umyka
Mer nam podupadł ze zdrowiem
Miasto jest w strachu, albowiem:
Bandanamera, napadła banda na mera
U jubilera, napadła banda na mera
Bandanamera, napadła banda na mera
U jubilera, napadła banda na mera
Bandanamera, napadła banda na mera
Łapta ją tera, panowie, łapta ją tera
Bandanamera, napadła banda na mera
Na mera
Łapta ją tera, panowie, łapta ją tera
Bandanamera, na mera
Napadła banda na mera
Łapta ją tera, panowie, łapta ją tera