Mam klapki na oczach
I nie są to gucci
Napewno nie najki
Napewno 3 paski
Przynajmniej na bucik
A jak masz skate placement
Na swoim hoodie
To możemy se obgadać
Kiedy na deche lecimy z ludźmi
Nie pamiętam tego wcale
Jak paliliśmy bat za batem na tym wale
Dlatego już nie pale
Wole chlać do świtu
I wstawać o siedemnastej
Żyje na lajcie, żyje na lajcie
I czuje sie z tym fajnie
Żyje na lajcie, żyje na lajcie, żyje na lajcie