Azyl

Jak pianino tak na micu
Bo jestem na haju kurwo
Znowu musze łączyć kropki
Nie wiem czy wyjdą mi linie równo
(Policeman, yeah)
Wbija przeszukuje wszystko
(Nic-nic) Nic nie znajdziesz suko
A dowodów na mnie mnóstwo
Jak pianino tak na micu
Bo jestem na haju kurwo
Znowu musze łączyć kropki
Nie wiem czy wyjdą mi linie równo
(Policeman, yeah)
Wbija przeszukuje wszystko
(Nic-nic) Nic nie znajdziesz suko
A dowodów na mnie mnóstwo

Jak zacząłem tak skończyłem
Nie ma sensu mówić dużo
Zajebany jestem pracą
No i obrośnięty mulą
Możesz skarżyć się (yeah)
Może być ci bardzo smutno
Nic mnie nie obchodzi teraz
Stoję i patrzę na lustro
Czuję jakbym był w więzieniu
Obok mnie parę kolegów
Każdy ma do powiedzenia tobie parę kurwa wersów
STM jak w dżungli, wrócisz bez swych pięknych zębów
Jestem over już z tym wszystkim
I mam do przecięcia parę czeków

Jak pianino tak na micu
Bo jestem na haju kurwo
Znowu musze łączyć kropki
Nie wiem czy wyjdą mi linie równo
(Policeman, yeah)
Wbija przeszukuje wszystko
(Nic-nic) Nic nie znajdziesz suko
A dowodów na mnie mnóstwo
Jak pianino tak na micu
Bo jestem na haju kurwo
Znowu musze łączyć kropki
Nie wiem czy wyjdą mi linie równo
(Policeman, yeah)
Wbija przeszukuje wszystko
(Nic-nic) Nic nie znajdziesz suko
A dowodów na mnie mnóstwo

Moje oczy, oczy diabła
(Mała musisz brać poprawkę)
Nie masz nic tu do gadania
(Tylko zobacz na hierarchię)
Możesz być tu przy mnie mała
(Możesz zostać już na zawsze)
Huh, Ye-ye-yeah
Albo idź i przeproś matkę
Ujebane jakimś gównem muszę zrobić zasób wersów
I nie martwię się już jutrem, no bo nie mam żadnych strzelców
Ona mówi jesteś królem, okej bez żadnych podtekstów
Znowu słyszę swoje imię
Młody kret weź to rozpierdol