[Refren]
Przy kontuzjach ciekły azot wrzucam
Niech się patrzą, kurwa, w chmurach znikam, bo symulant
Wkręty wiążą się z czerwoną kartką tutaj
Terapeuta opłacony jest po klubach
Kondygnacje nowe, wszyscy depczą tu po trupach
Dywagacje, żeby nie stać w roli słupa
Sytuacje do odkręcenia bez klucza
Średnie szanse, trzeba speca, albo ślusarz
[Zwrotka 1]
Filcowo-gumowe powietrze na zewnątrz
Ty tu oddychasz, to masz bezpieczeństwo
Nakładki na ciało, nakładki na smartfon
Nakładki na wszystko mi jedno
Budzisz i parzysz herbatki
Wyparzając smutki, generując gębą
Się zdarzają wślizgi, zdarzają mi wpadki
I nawet ci pęka hartowane szkiełko
Zalewa cię krew
Zalewa cię krew twojej panny, za dużo się martwisz
Opłaty i to z kim dzielone
O płatki za dużo wydane na stres
Telefon do matki, żeby gdzieś pogadać
Próbować wyjaśnić, a nie tylko biec
Podbijają hopki, na trasach wypadki
A w każde zakręty da się kurwa wejść, nie?
[Bridge]
Częste topienie marzanny
Na przekór rzucam wiązanki
Koniec końców to zlepek bodźców
Święty spokój, niepodważalny
Jak sala tortur, ja w ogrójcu
Gdzieś na końcu doszukam prawdy
[Refren]
Przy kontuzjach ciekły azot wrzucam
Niech się patrzą, kurwa, w chmurach znikam, bo symulant
Wkręty wiążą się z czerwoną kartką tutaj
Terapeuta opłacony jest po klubach
Kondygnacje nowe, wszyscy depczą tu po trupach
Dywagacje, żeby nie stać w roli słupa
Sytuacje do odkręcenia bez klucza
Średnie szanse, trzeba speca, albo ślusarz
[Outro]
Azot, uśmieża ból, wychodzę z twarzą
Ciekły azot, połowa mnie, wiotka jak chuj, to tylko narząd
Wróżenie z kul, przesąd, chwała tym, co ciągle marzom
Zamarza lęk, dociera chłód, to tylko azot
Azot, uśmieża ból, wychodzę z twarzą
Ciekły azot, połowa mnie, wiotka jak chuj, to tylko narząd
Wróżenie z kul, przesąd, chwała tym, co ciągle marzom
Zamarza lęk, dociera chłód, to tylko azot
Azot was written by Frank (POL).
Azot was produced by ERLAX.
Frank (POL) released Azot on Thu Jun 29 2023.