[Intro]
Przeciwnicy krzyczą au, au, au, au
Moi bracia robią hajs, hajs, hajs, hajs
[Refren]
Przeciwnicy krzyczą au, au, au, au
Kiedy, kiedy trafia w nich strzał, strzał, strzał, strzał
Moi bracia, moi bracia robią hajs, hajs, hajs, hajs
Ćpuny, ćpuny lecą na ten haj, ajajaj
Przeciwnicy krzyczą au, au, au, au
Kiedy, kiedy trafia w nich strzał, strzał, strzał, strzał
Moi bracia, moi bracia robią hajs, hajs, hajs, hajs
Ćpuny, ćpuny lecą na ten haj, ajajaj
[Zwrotka 1]
Nos długi jak, nos długi jak Pinokio żeby się zmieścił trzeba go obciąć
Cra-crack melina to hot-spot, gdzie łatwo żarcie można kopsnąć
O-o-opps smażenie jak popcorn, moim Blackjackiem chce dziobnąć oczko
Dwadzie-dwadzieścia jeden cięć, Rambo nóż przedziurawi dziąsło
Bę-będziesz cały w śrucie jak kondom, po tym jak odwiedzi ciebie konwój
Bia-biała broń jak w Gothicu, dużą moc ma mój wojenny kosturn
Nosze lecznicze zioło jak druid, palą to w bletce, potem ich muli
Gadają z psami, Kudłaty & Scoobie, nikt z gangu po psiemu nie mówi
W trapchacie wyważane gruzy, latex on, więc rąk się nie brudzi
Covid, covid maska na mojej mordzie żeby nie wciągać crack hery kurzy
Jestem, jestem gościem na jego chacie, ale to on mi służy
Bo wie, że jak tylko skończę on posprząta swe brudy
(zapostuj tam gdzie grudy)
Pu-pump jest tańszy, plus, rozchodzą się śruty
Synku lepiej trzymaj dystansik, nie chciałbyś zarazić się od lufy
Jak wylecą smurgle, to módl się byś nie był gruby
Wtedy szans nie masz na ucieczkę, większa szansa, że trafią cię śruty
Broski podpiłował cukierki, teraz klip wyjdzie więcej niż jeden
Dziewiątki zmieniły się w ósemki, kupiec kupił, ale o tym nie wie
Nielegalny handel broni palnej, gnaty w śmietniku na gardenie
Przemoc z bronią białą jak cartel, gołego do lasu wywiozą ciebie
Rozmowa z bratem daje nadzieję, mówi, że widzi we mnie potencjał, i że mam szanse rozjebać tą scenę
Mimo pieniędzy nigdy za wiele, muza terapią, leczę sam siebie
R.I.P dla poległych braci, jeśli Bóg wybaczy spotkam ich w niebie, jeśli Bóg wybaczy spotkam ich w niebie
Z ciężkim tematem stoję na rogu, daję dla obu kilka z oppu
Nie wierze nikomu tylko Bogu, modlę się codziennie za mych wrogów
Trzymam się zawsze ulicznych kodów, dałem życie muzyce jak poród
Wydałem pengę na parę sztosów, dałem im młodym przynieśli dochód
Usiłowanie zabójstwa, cała przyjemność po mojej stronie
Nie stoję w miejscu jak imposybilizm, idę codziennie w kasy stronę
Artyleria w gotowości, gotowe są palne bronie
Robię wiertło bez wątpliwości, unoszony jest poręcz
[Refren]
Przeciwnicy krzyczą au, au, au, au
Kiedy, kiedy trafia w nich strzał, strzał, strzał, strzał
Moi bracia, moi bracia robią hajs, hajs, hajs, hajs
Ćpuny, ćpuny lecą na ten haj, ajajaj
Przeciwnicy krzyczą au, au, au, au
Kiedy, kiedy trafia w nich strzał, strzał, strzał, strzał
Moi bracia, moi bracia robią hajs, hajs, hajs, hajs
Ćpuny, ćpuny lecą na ten haj, ajajaj
[Zwrotka 2]
Oppy krzyczą, au, au, kiedy trafia w nich z klamki strzał
To nie petardy kiedy usłyszysz na twoim bloku, baow, baow
Na pieszo włączam tryb nożownika, w aucie wsadzam coś do bagażnika
O-o-opp ciecz się leje jak łycha, po wiertle opp boy w szpitalu zdycha
Popychany kamień jak Syzyf, nie pamiętam, który to już ryzyk
Opps śpiewają jak Natalia Przybysz
Ostatnim razem gnacik się zaciął, broski na ryj chciał zrobić mu wytrysk
Prekursor tego gówna jak widzisz, prekursor tego gówna jak słyszysz
Odkąd wbiłem się na tą scenę spowodowałem raperom kryzys
Broski inwestujemy w spinners, ale nie chodzi mi tu o fidget
Mamy duże miotły, z nich lecą szybkie kulki jak quidditch
Lecą w dół szyby, lecą w dół szyby, z okna macham ręką jak kibic
Taktyki zawsze na ultra atak, opozycja wciąż w tyle jak Vidić
W sposób jaki wykonuje chop, myślałbyś, że jestem next CR7
Brat ma krew na swoim 7s bo podarował wrogowi siedem
Starszy braciak dostał siedem, ale zrobił trzy i pół
Łazik chce wskoczyć na wyższy level, zamiast ćwiartki chce kupować pół
[Refren]
Przeciwnicy krzyczą au, au, au, au
Kiedy, kiedy trafia w nich strzał, strzał, strzał, strzał
Moi bracia, moi bracia robią hajs, hajs, hajs, hajs
Ćpuny, ćpuny lecą na ten haj, ajajaj
Przeciwnicy krzyczą au, au, au, au
Kiedy, kiedy trafia w nich strzał, strzał, strzał, strzał
Moi bracia, moi bracia robią hajs, hajs, hajs, hajs
Ćpuny, ćpuny lecą na ten haj, ajajaj
Au was written by Siekan (POL).
Au was produced by Polski Beats.
Siekan (POL) released Au on Fri Oct 28 2022.