Armor

[Refren]
Typy noszą ten armor na sobie, by nie dziabnęli
Ja; kamień na palcu, ale to nie jest Elden Ring
Lepiej się nie jebnij w tańcu, zawsze wiedz gdzie jest enemy
Ja nie mogę wchodzić na większość osiedli, bo nie jestem z dzielni, nie
Terytorialnie to działają tu osiedla pełne zwierząt
I tak chodzę gdzie chcę w świeżych butach kurwa cały miesiąc
Hajs mam na zawołanie, kiedyś czekałem na dwudziestego
Ona teraz pisze, żе mnie kocha – ale kurwa co mi z tego?
Suko lеpiej rzuć tym i kręć
Wiem że dotknęło cię wielu – ale muszę to dziś mieć
W kieszeni mam ten cash, ale nie podzielę się z tobą
Ty mówisz mi “jak głupio”, może w końcu ruszysz głową
Mijam twoją hoe, she my pet, only bitch i uwzględnij to w CV
Pierdolę szeregi, ale zawsze stoję na tej linii
Moje życie to film na DVD, ale oni proszą mnie o CD
Na backstage'u leją w podwójny kubek, kurwa niby leany

[Zwrotka]
Tam gdzie nie możesz być, tam jestem ja, bitch I cracked the code
Król podziemia, jebany fight club, pierdolony krąg
Topka ligi, jak NBA, mała suko nigdy broke
Chodzę w ciuchach których nazwy nie umiesz wymówić
I get the dough, and she gettin' the D
Moi ludzie są savage jakby byli z O, jeśli chodzi o kwit
A nawijamy jakbyśmy wrócili se z A, dziesięć dał stów na ten bit
Robimy guap, no bo chcemy być finally rich
Tak jak nawijał to Keef (Yeah)

[Refren]
Typy noszą ten armor na sobie, by nie dziabnęli
Ja; kamień na palcu, ale to nie jest Elden Ring
Lepiej się nie jebnij w tańcu, zawsze wiedz gdzie jest enemy
Ja nie mogę wchodzić na większość osiedli, bo nie jestem z dzielni, nie
Terytorialnie to działają tu osiedla pełne zwierząt
I tak chodzę gdzie chcę w świeżych butach kurwa cały miesiąc
Hajs mam na zawołanie, kiedyś czekałem na dwudziestego
Ona teraz pisze, że mnie kocha – ale kurwa co mi z tego?
Suko lepiej rzuć tym i kręć
Wiem że dotknęło cię wielu – ale muszę to dziś mieć
W kieszeni mam ten cash, ale nie podzielę się z tobą
Ty mówisz mi “jak głupio”, może w końcu ruszysz głową
Mijam twoją hoe, she my pet, only bitch i uwzględnij to w CV
Pierdolę szeregi, ale zawsze stoję na tej linii
Moje życie to film na DVD, ale oni proszą mnie o CD
Na backstage'u leją w podwójny kubek, kurwa niby leany